Tottenham w poprzednim meczu, pokazała moc, wygrywając z dzisiejszym rywalem aż 5-0. Mecz można powiedzieć,z e już ustawił się w pierwszej połowie, gdzie Anglicy wygrywali po 16 minutach już 2-0, a gola na 3-0 strzelono pod koniec pierwszej połowie i już było wiadomo że gospodarze wygraj to bez problemu. Dziś jednak inny mecz, inny stadion i myślę, że kibice mogą zgotować tutaj piekło piłkarzom angielskim. Oczywiście, nie sądzę aby to jakoś przestraszyło Tottenham ale na pewno nie będzie to łatwy mecz. Tottenham na pewno pamięta porażkę z Bayernem aż 2-7 i to na własnym boisku. Dziś powinno grać tak jak grali w pierwszym meczu z Crvena zvezda, przyjadą do Chorwacji w roli faworyta, i tak powinno być po 90 minutach, gdzie będzie na tablicy widniał.wynik 0-2 dla gości. Jeżeli goście wygrają swój mecz, to zgromadzą już 7 oczek o będą bliżej awansu a co ważne na 4 oczka oddała się od dzisiejszego przeciwnika.