Mecz silnych zespołów w 20 kolejce hiszpańskiej laligi. Espanyol miał bardzo słaby początek sezonu i przez długi czas okupował dolne rejony tabeli, jednak z czasem się rozkręca i aktualnie zajmuje 9 miejsce w tabeli z 26 punktami. Niemniej początek roku w ich wykonaniu nie jest znowu porywający. Zaczęli go od remisu z La Coruna, później przegrali wyjazd z Valencią, a ostatnio w końcu się odblokowali i pokonali Granadę. Sevilla trzyma bardzo dobry poziom przez cały sezon, a ostatnio wręcz szaleje notując od 11 grudnia serię kolejnych 5 ligowych zwycięstw z rzędu (w międzyczasie jednak odpadając z pucharu króla). Po bezpośrednich starciach widać 3 zależności. Mecze te są z reguły bardzo wyrównane. Sevilla wygląda w nich trochę lepiej (od 2015 wygrała 4 razy, a Espanyol tylko 2). Wszystkie te mecze od 2015 roku wygrywali gospodarze! Nie oczekuję po tym meczu podtrzymania serii wygranych gospodarzy bo Sevilla wygląda bardzo dobrze. Niemniej myślę, że solidny Espanyol u siebie też nie pozwoli się pokonać.