Zaczynamy runde wiosenną w Niemieckiej Bundeslidze, do tej pory tylko jeden zespół nie odnotował remisu w swoim spotkaniu ligowym, a tą drużyną jest ekipa Mainz obecnie plasująca się na miejscu 14. 6 zwycięstw oraz 11 porażek, dziś podejmować będą Freiburg który po słabym końcu roku wypadł z czołówki i obecnie na miejscu 8, ale wciąż z szansami na powrót do grona najlepszych. Pierwsze spotkanie w Freiburgu zakończyło się wysoką wygraną gospodarzy 3:0, a rok temu tu w Moguncji gospodarze rozbili swojego rywala aż 5:0. Ostatni bezpośredni remis zanotowali w listopadzie 2014 więc już kawał czasu miną. Mimo że to goście powinni być faworytami, bukmacherzy ustawili niższe kursy na Mainz, co jest troszkę zastanawiające. Gospodrze nie mogą skorzystać dziś z Belli, Fernandesa i Latza którzy są kontuzjowani. Dla gości nie wystąpi Kubler i Ravet którzy są kontuzjowani a za kartki pauzować będzie Hofner. Moim zdaniem jest wysokie prawdopodobieństwo że spotkanie zakończy się remisem.