Podobnie jak w drugim dzisiejszym meczu gospodarz musi odrabiać stratę jednej bramki, bowiem Atletico w Madrycie wygrało 1-0. Liverpool w lidze rodzimej ma już na tyle bezpieczna przewagę nad City, że może sobie pozwolić na odpuszczenie już ligi i skupienie się na Lidze Mistrzów. W meczu w Madrycie Liverpool miał przewagę, ale nie potrafił tego udokumentować, ba nawet nie potrafił przez cale spotkanie strzelić celnie na bramkę Atletico. Goście tymczasem mogą zagrać tak jak nas do tego przyzwyczaili, czyli ultradefensywnie z nastawieniem na szybkie kontry. Atletico w lidze ostatni raz przegrało na początku lutego ulegając Królewskim 1-0. Podopieczni Diego Simeone z Liverpoolem mają dobry bilans ostatnich spotkań, gdyż w 5 ostatnich pojedynkach aż 4 razy byli górą. Myślę, że Atletico uda się utrzymać przewagę z pierwszego meczu i co najmniej zremisują w Liverpoolu. Przewidywane składy: Liverpool: Adrian – Alexander-Arnold, J. Gomez, van Dijk, Robertson, Oxlade-Chamberlain, Fabinho, Wijnaldum, Salah, Firmino, S.Mane Atletico: Oblak – Trippier, Savić, Felipe, Renan Lodi, A.Correa, Saul Níguez, Teye Partey, Koke, Joao Felix, Morata.