Buki na to spotkanie wystawiły bardzo wyrównane kursy, nie wskazujące w tym towarzyskim spotkaniu faworyta. Chile w ostatniej potyczce z Hiszpanami pokazało sie z niezłej strony przegrywając po zacietym meczu 2-3. Jednak mogło i powinno sie skończyć zdecydowanie gorzej gdyby Hiszpanie wykorzystali rzut karny i nie przespali pierwszej połowy, w której Chile prowadziło niespodziewanie 2-0. Na więcej zabrakło jednak sił i zapewne umiejętności. W mistzostwach Ameryki Południowej Chile też furory nie zrobiło podobnie zresztą jak Meksyk odpadając w ćwierćfinale z rewelacja tych rozgrywek Wenezuelą, która do zadnych tuzów w futbolu nie należy. Meksykanie też nie moga się poszczycic ostatnio jakimis porywającymi wynikami chociaż w ostatnim towarzyskim spotkaniu z Polska tylko zremisowali będąc drużyna zdecydowanie lepsza jednak bardzo nieskuteczną. Gdyby sam Chicarito w pierwszej połowie wykorzystał swoje dwie nastepne szanse byłby pogrom Polaków. Oprócz Hernandeza bardzo dobre wrazenie pozostawił Pablo Barrera który siał popłoch wśród poskich obrońców na prawej flance, gdy dołozymy do tego dokładnie bite stałe fragmenty przez Guardado to jest spora szansa na bramkę ze strony Meksyku. A w obronie graja bardzo uwaznie i konsekwentnie zwłaszcza w ostanich czterech spotkaniach kiedy stracili maksymalnie jednego gola. Statysyki gier pomiedzy tymi druzynami delikatnie na korzyść Chile 2-1-1. Myśle, że dziś jeszcze bardziej sie wyrównaja i Meksyk po wyrónanym meczu jednak wygra i przełamie passe pięciu meczów bez wygranej.