Wielkie spotkanie rewanzowe pomiedzy dwoma wielkimi klubami z wielkimi tradycjami.Poprzeni mecz rozgrywany w Madrycie nieoczekiwanie ( bynajmniej w moim przekonaniu ) zakonczyl sie wysokim zwyciestwem,pomimo tego ze odbyl sie w Madrycie,Realu.Prawde mowiac moim cichym faworytem byla druzyna PSG.Wszystko zaczelo sie zgodnie z oczekiwaniem,zespol francuski szybko obiol prowadzenie,i...-i na tym koniec.Druzyna przestala istniec ale to doslownie,gral tylko Real,dajac wielki popis skutecznej ofensywnej gry.Przynioslo to efekt w postaci trzech goli.Teraz rewanz w Paryzu,ja jestem przekonany co do zwyciestwa PSG i co do tego nie mam najmniejszych watpliwosci.Pytanie brzmi czy wygrana wystarczy do awansu? Po tym co zobaczylem w Madrycie,jestem pelen szacunku dla Realu,a przeciez wszyscy wiemy ze w La Liga zupelnie mu sie nie wiedzie.Sumujac,jestem pewien zwyciestwa gospodarzy w tym spotkaniu,jednak co do awansu nie odwaze sie wskazac faworyta.Czekaja nas wielkie emocje.Dodam jeszcze ze Neimar w Madrycie nic nie pokazal,za to nielubiany Ronaldo,gral jak za dawnych dobrych czasow.