Walczące o utrzymanie Rayo Vallecano podejmować będzie w ostatnim spotkaniu 27. kolejki Primera Division FC Barcelonę. Patrząc na tabelę, podopieczni Luisa Enrique niemogą pozwolić sobie na stratę punktów, jednak raczej do takiej sytuacji na Campo de Fútbol de Vallecas nie dojdzie.Ostatnią strata punktów Barcelony miała miejsce, w derbach z Espanyolem, który to mecz był jedynym bez goli dla Blaugrany w tym sezonie La Liga. Od tamtej pory podopieczni Luisa Enrique wygrali dziewięć kolejnych meczów, w których strzelili, aż 29 goli, tracąc zaledwie sześć. W weekend na Camp Nou odnieśli bardzo ważne zwycięstwo 2:1 z Sevillą.Rayo Vallecano ostatnich tygodniach była drużyną remisującą 2:2. Na dziewięć kolejek przed pojedynkiem z Barcą, czwartkowi gospodarze sześć razy kończyli swoje mecze właśnie remisem o takiej wysokości. Po wygranej 2:0 z Las Palmas podopieczni Paco Jemeza takim wynikiem popisali się trzy razy z rzędu - kolejno z Gijon, Sevillą oraz Betisem.Do tej pory obie drużyny spotykały się 33 razy, z czego aż 21 meczów kończyło się wygraną Barcelony i tylko cztery Rayo. Ilość w tym czasie zdobytych ponad sto goli (103), tracąc zaledwie 28. Ostatnie dziesięć spotkań to jedynie wygrane Barcy i aż 45 trafień.Fatalnie wygląda obecnie lista kontuzjowanych drużyny Paco Jemeza, na której znajdują się David Cobeno, Patrick Ebert, Razvan Rat, czy Pablo Hernandez. Ponadto niepewne są występy kilku ofensywnych piłkarzy.Luis Enrique ma sytułację komfortową - zagrać nie może kontuzjowany Rafinha, oraz Dani Alves, który pauzuje za kartki.Pzypuszczam,że Barcelona wyjdzie na murawę w ustawieniu 4-3-3 z trójką ofensywną trójką w postaci Messiego, Suareza i Neymara. Moim zdaniem niespodzianki nie będzie,obstawiam BARCELONĘ Pozdrawiam marean3