Dziś bardzo ciekawie zapowiada się rewanżowe spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów gdzie zagrają ze sobą ekipy RB Lipsk i Tottenhamu. W Londynie padł wynik 1-0 dla zespołu z Niemiec po bramce Timo Wernera z rzutu karnego, więc w meczu rewanżowym w lepszej sytuacji są gospodarze. Podopieczni trenera Juliana Nagelsmanna w swojej lidze zajmują 3 miejsce z dorobkiem 50 punktów ( tracąc do lidera 5 punktów) i są dalej w grze o najwyższe cele w Bundeslidze. RB Lipsk ma serię 6 kolejnych meczy bez porażki a na swoim boisku są niepokonani od 11 kolejnych spotkań. Dziś drużyna gospodarzy zagra osłabiona brakiem takich zawodników jak Tyler Adams, Kevin Kampl, Ibrahima Konate i Willi Orban, którzy są kontuzjowani. Goście drużyna Tottenhamu w tym sezonie zawodzi w lidze, gdzie po 29 kolejkach zajmują 8 miejsce z dorobkiem 41 punktów. Podopieczni trenera Jose Mourinho mają serię 5 kolejnych meczy bez zwycięstwa i dziś raczej nie poprawią tej statystyki. Tottenham dziś zagra osłabiony brakiem takich zawodników jak Harry'ego Kane, Moussy Sissoko,Son Heung-Mina,Steven Bergwijn i Ben Davies, którzy są kontuzjowani a to następny argument przemawiający za gospodarzami. Wydaje mi się że inny wynik niż zwycięstwo podopiecznych Juliena Nagelsmanna będzie sporą niespodzianką przy takiej dyspozycji Kogutów i raczej zespół z Niemiec nie pozwoli sobie na zmarnowanie zaliczki z Londynu i awansują do dalszej fazy rozgrywek LM.