W dzisiejszym meczu Pucharu Polski spotykają się dwie drużyny Ekstraklasy. Gdyby o awansie do dalszego etapu decydowała pozycja w ligowej tabeli, gracze Ruchu Chorzów nie mieliby po co wychodzić na boisko. Legia jest liderem i od Ruchu dzieli ją przepaść 24 punktów. Sytuacja Chorzowian jest o tyle ciężka, że zajmują ostatnią, niezagrożoną spadkiem pozycję w tabeli, z tym że mają bezpieczną - 7 punktową przewagę nad strefą spadkową. Legia po niezbyt udanej inauguracji drugiej części sezonu (porażka 2-3 z Koroną Kielce i remis z GKS-em Bełchatów) złapała "wiatr w żagle" i wygrała 5 kolejnych meczy. Zaletą tego zespołu jest szeroka ławka rezerwowych i nawet jeśli dziś trener wprowadzi zmiany kadrowe w porównaniu do ostatniego meczu ligowego, to nie powinno się to odbić na jakości gry Legionistów. Wręcz przeciwnie, gracze rezerwowi będą chcieli udowodnić swą przydatność dla zespołu. Oczywiście pozostaje jeszcze mecz rewanżowy, ale przyzwoita zaliczka bramkowa pozwoliłaby uniknąć niepotrzebnych nerwów. Drużyna gospodarzy fatalnie spisuje się w lidze. Czarę goryczy przelała ostatnia porażka na własnym stadionie ze skazanym na spadek Podbeskidziem w stosunku 1-3. Po tym meczu nastroje w szatni Niebieskich nie mogą być pozytywne. Z pewnością gospodarze będą chcieli odzyskać szacunek kibiców i zwycięstwo mogłoby w tym pomóc. Nie sądzę jednak, by było stać zespół z Chorzowa na pokonanie Legionistów. Co prawda mecze pucharowe kierują się swoimi prawami, dlatego pozostawiam sobie margines błędu i obstawiam za połowę stawki.