O 17:00 dojdzie w Londynie do ciekawego pojedynku derbowego.Będący ostatnio w niezłej formie Tottenham podejmie nienajlepiej spisujący się ostatnio Arsenal. Mecze pomiędzy Spurs i ich najbliższymi sąsiadami zwykle są bardzo zacięte i obfitują w bramki. Wystarczy wspomnieć, że na trzydzieści ostatnich spotkań we wszystkich rozgrywkach tylko raz padł wynik bezbramkowy. Piłkarze Redknappa już zapomnieli o fatalnym początku sezonu. Trzy kolejne zwycięstwa spowodowały, że gospodarze są już na szóstym miejscu w lidze. Do znajdującego się na czwartym miejscu Newcastle United Koguty tracą tylko 3 punkty, ale Sroki rozegrały jeden mecz więcej.Ostatnie mecze Tottenhamu: 29/09-11 Liga Europejska UEFA, Grupa A Tottenham vs. Shamrock Rovers 3:1 24/09-11 Premier League Wigan vs. Tottenham 1:2 20/09-11 Carling Cup Stoke vs. Tottenham 0:0 0:0 (OT) 7:6 (Po karnych) 18/09-11 Premier League Tottenham vs. Liverpool 4:0 15/09-11 Liga Europejska UEFA, Grupa A PAOK vs. Tottenham 0:0 10/09-11 Premier League Wolverhampton vs. Tottenham 0:2 Katastrofalny początek sezonu sprawił, że Arsenal po sześciu kolejkach znajduje się na 13 miejscu i do prowadzącego duetu z Manchesteru traci już 12 punktów. Słabe wyniki Kanonierów spowodowały, zachwianie pozycji znajdującego się w klubie od 1996 roku Arsene'a Wengera.Ostatnie wyniki Kanonierów: 28/09-11 Liga Mistrzów, Grupa F Arsenal vs. Olympiakos 2:1 24/09-11 Premier League Arsenal vs. Bolton 3:0 20/09-11 Carling Cup Arsenal vs. Shrewsbury 3:1 17/09-11 Premier League Blackburn vs. Arsenal 4:3 13/09-11 Liga Mistrzów, Grupa F Dortmund vs. Arsenal 1:1 10/09-11 Premier League Arsenal vs. Swansea 1:0 Z powodu kontuzji w meczu nie zagrają Michael Dawson, William Gallas i Tom Huddlestone. Steven Pienaar wyleczył już swój uraz, ale najprawdopodobniej trafi na ławkę rezerwowych. Także Wenger ma problemy z zestawieniem składu. Kontuzjowanych ostatnio Gervinho, Kościelnego i Benayouna oczekują badania lekarskie, które zadecydują o tym, czy będą mogli zagrać. Na pewno wykluczony jest występ Johana Djourou. Na szczęście dla kibiców Kanonierów do gry wróci Theo Walcott. Derbowe pojedynki między obiema ekipami przeważnie obfitują w bramki dlatego tak też powinno być i tym razem.Obie ekipy mają w swych składach bramkostrzelnych napastników. Myślę,że obie ekipy strzelą bramkę a mecz zakończy się podziałem punktów.