Ósma kolejka niemieckiej Bundesligi przyniesie nam bardzo ciekawe spotkanie - beniaminka z Berlina z rewelacją sezonu - Freiburga. Przed meczem liczby każą upatrywać faworyta w ekipie gości. Tym bardziej że ich wyjazdowa skuteczność jest wręcz niesamowita. Trzy mecze, komplet wygranych i 8:2 w bramkach. W tabeli uwzględniającej wyłącznie mecze wyjazdowe - Freiburg zajmuje 2 miejsce ustępując jedynie RB Lipsk, który ma o jeden mecze rozegrany więcej. I zarazem jeden punkt przewagi. Jednak po sobotnim spotkaniu może to ulec zmianie. Union do tej pory gra w Bundeslidze słabo. Na 7 rozegranych spotkań wygrał zaledwie jedno, choć trzeba przyznać, że dla takiej drużyny - wygrana z Dortmundem była jak wygrana w totka. Nic jednak za tym nie poszło, od tamtego meczu Union zaliczył cztery kolejne porażki. Trudno zatem upatrywać w tym spotkaniu innego faworyta, a fakt, że oddsmakerzy niespecjalnie wierzą w formę Freiburga trzeba wręcz spróbować wykorzystać. 3,09 to wręcz fantastyczny kurs, dlatego warto z niego skorzystać. Stawiam zatem na wygraną gości.