Mecz ostatniej kolejki grupy spadkowej ekstraklasy. Lechia remisem w Szczecinie zapewniła sobie utrzymanie czym uratowała chociaż w minimalnym stopniu obecny sezon, który dla zespołu był i tak wielkim rozczarowaniem bo gdańszczanie przed rozpoczęciem rozgrywek wskazywani byli na jednego z kandydatów do mistrzostwa. Sandecja natomiast przegrywając w ostatniej kolejce u siebie z Cracovią, ostatecznie straciła szanse na utrzymanie. Trzeba jednak uczciwie zauważyć, że był to najsłabszy zespół w tym sezonie ekstraklasy z najmniejszą liczbą zwycięstw w całym sezonie (tylko 6), najsłabszym atakiem w lidze (33 strzelone gole) i jedną z najgorszych defensyw. Wątpię by zespół z Nowego Sącza był w stanie się podnieść po „zapewnieniu” sobie spadku. Podejrzewam, że do Gdańska pojadą rozbici co Lechia wykorzysta by przynajmniej pożegnać się w dobrym stylu z kibicami. Dlatego też wróże spokojne zwycięstwo gospodarzy.
Dziś w Gdańsku mecz o tak zwaną pietruszkę, zagrają między sobą Lechia Gdańsk z Sandecją Nowy Sącz. Lechia utrzymanie wywalczyła w zeszłej kolejce a ekipa gości została zdegradowana tydzień temu. Gospodarze zapewne będą chcieli godnie pożegnać się przed własnymi kibicami bo w tym sezonie za bardzo ich nie rozpieszczali. Zapewne swoją szansę dostaną zawodnicy rezerwowi i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony swojemu trenerowi. Co do drużyny gości to zapewne również wystąpią roszady w składzie. Co moim zdaniem nie wróży za bardzo na dobry wynik Sandecji. Wielu graczy rezerw gości to młodzi zawodnicy i czasem gra na tak dużym stadionie może im "związać nogi". Smaczku dodaje fakt że ostatni mecz na tym stadionie obu ekip, przyniósł nieoczekiwanie tryumf ekipie z Nowego Sącza. Myślę że ekipa Lechii Gdańsk "stanie na głowie" aby rewanż wypadł jak najokazalej na ich korzyść. Reasumując analizę tego meczu obstawiam mocną 1.
Ostatnia kolejka Polskiej Ekstraklasy i spotkanie w grupie spadkowej pomiędzy Lechią Gdańsk i Sandecją Nowy Sącz . Mecz o nic , Lechi się utrzymała , Sandecja spadła , ale ja na koniec , bez emocji widzę wygraną gospodarzy w Gdańsku , jestem pewien , że tam nie ma tzw "plaży" i dziś wyjdą z chęcią zwycięstwa . Mają nowego trenera , Stokowiec będzie chciał zakońćzyc to pozytywnie , a moim zdaniem jak na Polskie warunki to bardzo solidny trener , potrafiący dotrzec do zawodników . Nie chce mi się wierzyc , ze Sandecja tutaj coś ugra i wzniesie sie na jakieś wyżyny , co prawda zawodnicy maja okazje pokazac sie przed koncem sezonu , bo wiadomo ze w Nowym Sączu dojdzie do dużych rozszad , ale stawiam , że ci piłkarze mają już co innego w głowach i tutaj nie dadzą rady się zmobilizowac . Lechia kadrowo to pierwsza piątka ligi , ten sezon był bardzo słaby , ale uważam , że pod wodza Stokowca zakońćzą pozytywnie sezon i w przyszłym roku będą groźni dla wielu ekip w tej lidze . Stawiam na zwycięstwo Lechii Gdańsk .