Dziś na zakończenie 34. kolejki mistrzowskiej grupy Jagiellonia podejmie na swoim boisku Pogoń Szczecin. Mecz zapowiada się interesująco ponieważ obie drużyny walczą o 4 miejsce na koniec sezonu dające prawo gry w europejskich pucharach. Jaga w tabeli grupy mistrzowskiej zajmuje 5 miejsce z dorobkiem 51 punktów mając na koncie 14 zwycięstw,9 remisów i 10 porażek a ich bilans bramkowy to 49-46. Podopieczni trenera Mamrota 2 maja grali w finale pucharu Polski gdzie przegrali z Lechią tracąc bramkę w doliczonym czasie gry, nie prezentując nic ciekawego. Gospodarze dzisiejszego meczu mają serię 2 kolejnych porażek i chcąc włączyć się do walki o 4 miejsce dziś muszą przełamać swoją niemoc. Dziś trenera Mamrot nie będzie mógł skorzystać z usług takich zawodników jak Mile Savković,Stefan Šćepović,Arvydas Novikovas, którzy są kontuzjowani. Pogoń w tabeli tej grupy zajmuje 8 miejsce z dorobkiem 47 punktów po tym jak zanotowała 13 zwycięstw,8 remisów i 12 porażek strzelając przy tym 51 bramek i tracąc 49. Przyjezdni ostatnio nie zachwycają bo na 7 ostatnich meczy wygrali tylko raz ale należy dodać że w aż 6 meczach strzelili bramkę. Podopieczni trenera Runjaica są bardzo skuteczni w ofensywie ale w defensywie już tak dobrze im nie idzie dlatego wydaje mi się że zobaczymy w tym pojedynku kilka bramek po obu stronach.
Polska Ekstraklasa i grupa mistrzowska , mecz pomiędzy Jagiellonią Białystok a Pogonią Szczecin . Według buków nie ma tutaj jednoznacznego faworyta i ja się z tym całkowicie zgadzam , Jagiellonia podchodzi do tego meczu po finale pucharu Polski , gdzie co prawda nie zachwycała ,przegrała , ale wyglądała lepiej od bezbarwnej Lechii Gdańsk . Sądze , że w ich przypadku raczej nie będzie mowy o zmęczeniu po meczu finałowych , już mineło kilka dni , zawodnicy powinni sie do tego czasu spokojnie zregenerować . Co tutaj dużo powiedziec , to mecz o europejskie puchary , wszystkie drużyny z grupy mistrzowskiej mają jeszcze realne szanse zagrac w Europie i uważam , że to będzie czynnik , który sprawi , że ujrzymy tutaj sporo akcji pod obiema bramkami . Pogoń powinna wyjśc przysłowiowo "zła" na ten mecz , tylko przez własną głupotę i nie odpowiedzialnośc stracili w ostatnich dwóch meczach , aż 5 pkt , na swoim obiekcie podejmowali najpierw Lechie Gdańsk i gdy mieli już 3:2 , dali sobie w końcówce strzelic , dwie dziecinne bramki , które zabrały im cały dorobek z tego meczu . W ostatniej kolejce zagrali z Lechem Poznań , gdzie w ostatnich minutach gry , bramkę samobójczą na 1:1 strzelił Kamil Drygas , to wszystko spowodowało , że zamiast patrzenia z góry na swoich rywali , muszą teraz mocno gonić . W tym meczu możliwe jest dosłownie wszystko , stawiam , że zagrają na noże i wpadnie więcej , niż dwie bramki .