W dzisiejszym spotkaniu Premier League zmierzą się ze sobą zespoły kolejno z 2-giej i 5-tej pozycji w tabeli. Manchester City ostatni raz punkty na własnym stadionie zgubił z Crystal Palace w grudniu ubiegłego roku przegrywając 2:3 i co ciekawe była to jedyna porażka City w tym sezonie jeśli chodzi o własne boisko. Od tamtej pory klub z Etihad tylko raz stracił punkty w lidze, przegrywając z Newcastle 1:2 na St James Park. Od porażki z Crystal Palace, Obywatele mają passę 6-ciu zwycięstw na własnym obiekcie z bilansem 29-2. Dzisiejszym rywalem The Citizens jest drużyna Chelsea prowadzona przez Maurizio Sarriego. Forma The Blues jest bardzo niestabilna, świadczą o tym ostatnie wyniki, gdzie Niebiescy potrafili przegrać z Bournemouth na wyjeździe 0:4, po czym odbili sobie tę porażkę w meczu z outsiderem Huddersfield wygrywając 5:0 na Stamford Bridge. Chelsea ostatni raz na wyjeździe wygrała z Crystal Palace pod koniec ubiegłego roku wygrywając 2:1. Od tamtej pory The Blues zagrali trzy spotkania na wyjeździe, kolejno z Tottenhamem, Bournemouth i Arsenalem. Wszystkie spotkania przegrali, co więcej nie potrafili strzelić choćby jednej bramki, tracąc przy tym aż siedem. W dzisiejszym spotkaniu jednak liczę na przełamanie, czemu tak sądzę? Chelsea spadła na 5-te miejsce po tym jak swoje spotkanie wygrał Arsenal, a jak wiadomo główny cel Maurizio Sarriego na ten sezon to awans do Ligi Mistrzów, więc The Blues nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Do zespołu przyszedł w końcu napastnik z prawdziwego zdarzenia, Gonzalo Higuain, który już w poprzedniej kolejce dał popis swoich umiejętności strzelając dwie bramki przeciwko Huddersfield. Za Chelsea przemawia fakt, że Obywatele mają w ostatnim czasie spory problem w meczach z The Blues, w tym sezonie ulegli na Stamford Bridge 0:2, a patrząc dalej mecze obu drużyn w ostatnim czasie były bardzo wyrównane. Na ostatnie dziesięć spotkań pomiędzy tymi drużynami, City było górą 5-krotnie, Chelsea 4-krotnie, a raz padł remis. Obie drużyny powinny wystąpić w najsilniejszych składach także będzie można spodziewać się pełnej mobilizacji z obu stron. Moim zdaniem w dzisiejszym spotkaniu wygra Chelsea, która tym samym wróci do top 4, a Obywatele będą musieli pogodzić się ze stratą punktów. The Blues mają w końcu napastnika, który potrafi strzelać bramki, dlatego uważam, że dziś jest to klucz do zwycięstwa, ponieważ w ostatnim czasie Chelsea miała poważne problemy ze zdobyciem bramki, a ciężar zdobywania bramek brali na siebie skrzydłowi. Typuję wynik 1:0 dla Chelsea.