Holendrzy zagrają u siebie z Białorusinami. Pomarańczowi nie zakwalifikowali się na Euro i teraz muszą zrobić wszystko, aby zrehabilitować się. Uważam, że w meczu z Białorusinami padną minimum 3 bramki. Holendrzy w pierwszej potyczce eliminacyjnej zremisowali ze Szwedami 1:1 i pokazali się z całkiem dobrej strony. Za overem przemawia fakt, że Pomarańczowi w 10 ostatnich spotkaniach zawsze zdobywali minimum po jednym trafieniu. Na pewno warto dodać, że w tym okresie Holendrzy tylko raz zachowali czyste konto. W tych 10 spotkaniach Pomaranczowi zanotowali łącznie 7 overów i tylko 3 undery. Za overem przemawia też argument, że w 4 poprzednich meczach tych reprezentacji padły aż 3 overy i tylko jeden under. Białoruś na inaugurację zremisowała u siebie z Francją. Wydaje się, że piłkarze tej kadry mogą zdobyć minimum trafienie i wtedy ten typ wejdzie spokojnie, ponieważ Holendrzy na pewno zagrają bardzo ofensywnie, aby efektownie pokonać swoich rywali.
Szwedzi zagrają na wyjeździe z Luksemburgiem. Typuję w tym eliminacyjnym meczu over 2.5. Trzy Korony na inaugurację zremisowały z Holendrami 1:1. Uważam, że ten mecz pokazał, że Szwedzi nawet bez Zlatana są w stanie być groźni. Teraz zagrają przeciwko o wiele słabszemu przeciwnikowi. Luksemburg to będzie w tej grupie dostarczyciel punktów. Gracze tej kadry w pierwszej potyczce przegrali na wyjeździe z Bułgarią 3:4. Wynik hokejowy, ale nie przypadkowy. Luksemburg to ekipa, która może zaskoczyć i strzelić gola honorowego. Defensywa tej reprezentacji jest jednak bardzo słaba, dlatego Szwedzi powinni zdobyć minimum kilka trafień. Luksemburg w 5 ostatnich meczach zanotował aż 4 overy i tylko jeden under. Stracili aż 15 goli, czyli średnio 3 trafienia na jeden mecz. Reprezentanci Luksemburga pokusili się też o 5 trafień. Szwedzi zaś tylko 2 razy na 5 ostatnich spotkań nie zdobyli ani jednego trafienia.
Włosi podejmą Hiszpanów. Będzie to jeden z najciekawszych meczów w eliminacjach. Stawiam na under 2.5. Włosi na Euro zagrali 5 spotkań. W każdym z tych meczów padł under po regulaminowym czasie gry (2:0 z Belgią, 1:0 ze Szwecją, 0:1 z Irlandią, 2:0 Z HISZPANIĄ i 1:1 z Niemcami i przegrana po karnych). Hiszpanie na tym samym turnieju rozegrali 4 potyczki i zanotowali tylko 2 overy (1:2 z Chorwacją i 3:0 z Turcją) i 2 undery (1:0 z Czechami i 0:2 z WŁOCHAMI). W niedawno rozegranym meczu towarzyskim Hiszpanie pokonali Belgów 2:0. Włosi w poprzednich eliminacjach zanotowali 6 underów i 4 overy. Z kolei Hiszpanie zanotowali 5 underów i 5 overów. Jak widać, jest przewaga underów. Poza tym w 4 ostatnich spotkaniach tych ekip padały undery - choćby na Euro, gdzie Włosi pokonali Hiszpanów 2:0. Stawiam, że Włosi zagrają defensywnie i przyczajeni na swojej części boiska i będą przeszkadzać Hiszpanom, którzy będą sporo męczyć się w ataku pozycyjnym.
Przed nami eliminacje do Mistrzotw Świata w Rosji. W jednym z czwartkowych meczów reprezentacja Kosowa zagra z Chorwatami. Stawiam na wiktorię gości. Jest wiele konkretnych argumetów. Na pewno Chorwaci są znacznie bardziej doświadczeni, bo rywale dopiero raczkują. Chorwaci są też zdecydowanie lepsi na papierze. Na ostatnim Euro wyszli z grupy, a tam przegrali po dogrywce z Portugalczykami. W grupie pokonali Turcję 1:0, zremisowali z Czechami 2:2 i pokonali nawet Hiszpanów 2:1. Chorwaci potrafią też bardzo dobrze grać na wyjazdach. W ostatnich eliminacjach zanotowali 2 triumfy, 2 remisy i tylko jedną porażkę. Kosowo w meczach u siebie ma triumfy tylko z Wyspami Owczymi i Omanem. Nie są to wyniki, które mogą rzucać na kolana. Na pewno też Chorwaci mają zdecydowanie lepszych piłkarz. Trudno sobie wyobrazić, aby gracze tej kadry nie pokonali swoich rywali. Myślę, że moje argumenty powinny Was do tego przekonać.
Za kilka dni Islandia zagra u siebie z Finami. Uważam, że w tej potyczce padną góra dwie bramki. Islandia to drużyna, która gra bardzo defensywnie. Szczególnie pokazały to mecze na Euro we Francji. W pierwszym meczu eliminacji Islandia zremisowała na wyjeździe z Ukraińcami 1:1. Na Euro Islandczycy grali bardzo ostrożnie. W meczach z Portugalią i Węgrami zdobyli tylko po jednej bramce. Z Austriakami zdobyli 2 gole, ale drugiego wtedy, kiedy rywale już całkowicie się odkryli. Finowie też nie są ekipą, która strzela zbyt wiele goli. W pierwszym meczu eliminacyjnym Finowie zremisowali z Kosowem 1:1. W 6 ostatnich meczach towarzyskich Finowie zanotowali dokładnie 4 undery i tylko 2 overy. W poprzednich eliminacjach Finowie na 10 spotkań zanotowali tylko 2 undery! W całych eliminacjach strzelili tylko 9 goli, a stracili też mało bo 10 goli. W tym roku te reprezentacje grały ze sobą i padła tylko jedna bramka.
Także w niedzielę Cracovia Kraków zagra z Koroną Kielce. Typuję w tym meczu podział oczek. Faworytami są gracze Jacka Zielińskiego. Cracovia zagra u siebie i teoretycznie jest lepszą ekipą. Krakowianie nie wygrali jednak dawno meczu. W 5 ostatnich spotkaniach zanotowali tylko 3 punkty. Obecnie Pasy są na 11. miejscu (10 oczek). Kielczanie zajmują 8. lokatę (14 oczek). Jedni i drudzy prezentują się podobnie, co potwierdzają pozycje w tabeli i zdobycz punktowa. Cracovia u siebie zdobyła 7 punktów. Kielczanie na wyjazdach 4 oczka, co także jest zbliżonym rezultatem. Ostatni mecz tych ekip odbył się też w Krakowie. W grudniu minionego roku Cracpovia zremisowała u siebie z Koroną Kielce 2:2. W 4 ostatnich meczach tych ekip w Małopolsce byliśmy świadkami aż trzech remisów. Myślę, że jutro wynik też będzie remisowy, ponieważ Cracovia nie zdoła wykorzystać atutu gry u siebie, a Korona potrafi punktować na wyjazdach.
Śląsk Wrocław zagra u siebie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Stawiam tutaj na under 2.5. Wydaje mi się, że w tej potyczce padną co najwyżej dwie bramki. Śląsk Wrocław w tym sezonie stracił tylko 10 goli. Jest to bardzo defensywnie grająca drużyna. W 5 meczach u siebie zdobył tylko jedną bramkę! Stracił tylko 6. Aż 3 razy wrocławianie remisowali u siebie ze swoimi rywalami po 0-0 co najlepiej pokazuje, że jest to wybitnie underowa ekipa. Gracze Słoników też grają bardzo defensywnie, a trener Czesław Michniewicz nawet się z tym nie kryje. Niecieczanie strzelili w tym sezonie 12 goli i 12 stracili (średnio po 1.2 gola na mecz).W 4 meczach wyjazdowych niecieczanie zdobyli zaledwie 3 trafienia! Za underem przemawiają też wyniki z poprzedniego sezonu. W 3 meczach aż 2 razy były undery. Łącznie gracze tych klubów strzelili tylko 7 trafień. Jedni i drudzy grają defensywnie, dlatego under jest bardzo prawdopodobny.
Emocji nie powinno brakować na White Hart Lane, ponieważ Tottenham Hotspur zagra z Manchesterem City. Stawiam na over 2.5. Argumentów za tym typem nie brakuje. Koguty wygrały 3 potyczki z kolei i są wiceliderami (14 punktów). W tych spotkaniach londyńczycy za każdym razem zdobywali minimum po jednym trafieniu, a tylko 2 razy zachowali czyste konto. Obywatele to liderzy całej ligi (18 punktów), którzy jak na razie zdobyli najwięcej goli ze wszystkich ekip. Na ten moment gracze Gurdioli nie stracili oczka. Na wyjazdach grali 3 razy i łącznie zaaplikowali swoim rywalom aż 9 trafień (3:1 ze Swansea, 2:1 z Manchesterem United i 4:1 ze Stoke). Warto zauważyć, że Obywatele na wyjazdach zawsze zdobywali co najmniej 2 gole, ale też zawsze minimum jedno trafienie tracili. Ostatnie mecze tych ekip także wskazują, że będzie over. Na 9 ostatnich spotkań aż 8 zakończyło się overami. Jutro będzie podobnie i będziemy świadkami ofensywnej potyczki.
W hicie tej kolejki naszej rodzimej ligi Legia Warszawa zagra z Lechią Gdańsk. Gram tutaj over 2.5 i widzę duże szanse na powodzenie tego typu. Mistrzowie Polski muszą dzisiaj koniecznie wygrać, aby pozostać w grze o obronę tytułu, dlatego od samego początku zaatakują. Obecnie są na 14 miejscu (10 punktów) i nie mogą sobie pozwolić na kolejne wpadki. W 5 ostatnich meczach ligowych warszawiacy tylko raz nie strzelili ani jednej bramki. Argumentem za overem jest też to, że tylko 2 razy zachowali czyste konto. Ostatnie wyniki tego klubu w Warszawie to porażka 2:3 z Zagłębiem Lubin i porażka 1:3 z Arką Gdynia. Gdańszczanie to wiceliderzy (22 punkty), którzy strzelili praktycznie najwięcej bramek ze wszystkich ekip. Gracze Nowaka dobrze grają na wyjazdach - 3 wygrane, remis, porażka. W 5 ostatnich meczach tylko raz nie strzelili gola na obcym terenie. To bardzo dobry sygnał przed dzisiejszą konfrontacją tych drużyn przy Łazienkowskiej.
Hertha podejmie na Stadionie Olimpijskim Hamburger SV. Gram tutaj czystą „1”. Jest kilka argumentów. Na pewno berlińczycy potrafią grać u siebie. W tym sezonie podejmowali dwie ekipy na Stadionie Olimpijskim i za każdym razem triumfowali (2:0 z Schalke i 2:1 z beniaminkiem z Fryburga). Hamburczycy grali dwukrotnie na wyjazdach i za każdym razem przegrywali (0:1 z Freiburgiem i 1:3 z Bayerem Leverkusen). Hertha jest też w zdecydowanie lepszej formie. Gracze ekipy ze stolicy zajmują 7. miejsce (10 punktów), podczas gdy hamburczycy są na 17. miejscu (tylko punkt). Goście w 4 ostatnich meczach nie zdobyli ani jednego oczka. Atmosfera w tym klubie jest fatalna i uważam, że HSC nie zdobędzie w tej potyczce ani jednego punktu. Na koniec dodam, że Hertha wygrała 3 ostatnie mecze u siebie z Hamburgerem. Liczę dzisiaj na powtórkę z rozrywki i kolejny triumf berlińczyków. Wszystkie przedstawione przeze mnie argumenty na to wskazują.