W kończącym spotkaniu 22-ej kolejki Deportivo La Coruna będzie podejmować przed własną publiczności Vallecano. Gospodarze w kryzysie od pięciu spotkań nie wygrali w lidze dodając do tego także puchar to mamy siedem spotkań bez zwycięstwa. Mimo tego sytuacja w tabeli ekipy dobra bo naprawdę grają w tym sezonie naprawdę solidną piłkę. Deportivo dobrze wygląda w ofensywie tylko w trzech spotkaniach w tym sezonie nie strzelili przynajmniej bramki a odwrócenie losów spotkania na Camp Nou z 2:0 to naprawdę ogromny sukces. Ofensywa nawet w tym trudnym ostatnio okresie też trafiała, jedyny mecz który tak dobitnie im nie wyszedł to z Realem Madryt przegrany 5:0 chociaż to oni jako pierwsi mieli okazję do wyjścia na prowadzenie. Dziś dla typu dobra informacja jest taka że zawieszony jest bramkarz numer jeden Lux 21/0. Wracjąc do tych bramek to u siebie w każdym spotkaniu ligowym trafiali a ogólnie statystyka wygląda bardzo dobrze 15 zdobytych przy 10 straconych. Vallecano to ekipa o które za wiele nie trzeba pisać, mają swój styl gry który chyba nigdy się nie zmieni no może kiedy dojdzie do zmiany trenera. Ofensywa nie zależnie od rywala i pozycji w tabeli to ich motto a jeśli chodzi o to drugie to jest źle przedostatnie miejsce. Dziś jednak przy zwycięstwie mogą zrobić skok aż na 15 miejsce tak więc wiedza o co grają. Defensywnie to oni na pewno będą wyglądać słabo szczególnie że to wyjazdy gdzie do tej pory stracili aż 29 bramek w 10 spotkaniach. Dobra informacja dla kibiców jest taka że obudzili się w defensywie dwie bramki przeciwko Valencii 2:2 i ostatnio 3:0 z Celtą Vigo. Podobnie jak u gospodarzy dziś zabraknie numeru jeden w bramce. Ostatnie trzy bezpośrednie starcia tych ekip to odpowiednio 2:2, 1:2 i z tego roku 1:3 a według mnie szczególnie jeśli chodzi o zeszły rok to gospodarze są znacznie mocniej w ataku a goście słabsi w defensywie dlatego powtórka z pierwszego starcia jak najbardziej realna.
Mecz na Riazor A Coruña zapowiada się bardzo ciekawie, spotykają się dwie drużyny o różnych celach na sezon 2015/16. Deportivo walczy o europejskie puchary (takie były zapowiedzi przed sezonem) a zespół z Madrytu walczy o utrzymanie. Trener Deportivo Víctor Sánchez del Amo zapowiada swoim kibicom walkę na boisku do ostatniego tchu i prosi kibiców o wsparcie z trybun do ostatniej minuty meczu. Gospodarz tego spotkania na swoim stadionie w tym sezonie spisuje się bardzo słabo na rozegranych 10 meczy wygrała tylko 3. Stosunek bramek to tylko 15-10 gdzie daje średnią 2,5 bramki na mecz. Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu jest pomocnik Perez Martinez Lucas gdzie w 21 meczach obecnego sezonu zdobył 13 bramek. W podobnej sytuacji jest zespół Rayo Vallecano tylko w odróżnieniu od gospodarzy bardzo słabo spisuje się na wyjazdach. W dotychczasowych 10 meczach na wyjeździe gromadzi tylko 5 punktów wygrywając 1 mecz. Stosunek bramek 12-29 w tym zestawieniu jest sromotna porażka z lokalnym rywalem - Realem 10-2. Nie biorąc pod uwagę tego meczu stosunek bramek wyniósł by 10-19 czyli 3,2 bramki na mecz. Najskuteczniejszym piłkarzem klubu Madrytu jest Guerra Javi, który ma na swoim koncie 9 bramek. Biorąc pod uwagę wagę spotkania (Deportivo chce w końcu przełamać się i wygrać mecz przed własną publicznością a zespół Rayo Vallecano musi za wszelką cenę zdobyć punkty na stadionie Riazor). Zapowiada się bardzo otwarty mecz a gdy padnie jedna bramka to worek z bramkami dopiero się otworzy. Mój typ +2,5.