Fiorentina z szymonem żurkowskim w składzie podejmować bedzie u siebie zespół Juventusu Turyn czyli aktualnego mistrza kraju w którym występuje Wojciech szczęsny. Piłkarze z Toskani fatalnie rozpoczeli sezon, po dwóch kolejkach na ich koncie nadal nie ma punktów. Zaczeło się od porażki 4:3 z Napoli, a tydzień później przegrali 2:1 Z Genua. Juve w pierwszym spotkaniu z Parmą nie zachwyciło ale wygrało 1:0, w drugim spotkaniu grali bardzo dobrze i po 20 minutach prowadzili 2:0 z Napoli. w 62 Minucie trzecia bramke dla gospodarzy doloży Cristiano Ronaldo, a później to nieoczekiwanie Napoli strzela 3 bramki i doprowadza do remisu. Jednak w ostaniej akcji meczu samobójczym trafieniem Koulibaly pokonuje swojego bramkarza i Stara Dama po 2 kolejkach ma nadal kąplet zwycięstw. Ostatnie 4 bezpośrednie spotkania wygrał Juventus, a ostatni remis pomiędzy Fiorentiną i Juventusem padł w 2014 roku. Moim zdaniem Juve jest faworytem i powinno to spotkanie wygrać jednak, zagraja na wyjeździe a to z pewnoscia utrudni im zadanie jakie maja postawione czyli zwycięstwo. Do tego gospodarze będa mega zdeterminowani by zdobyc pierwsze punkty w tym sezonie, dlatego decyduje się postawić na remis. Początek spotkania w sobote o 15:00.
Sporting Braga nie najlepiej rozpoczął sezon 19/20 po 4 kolejkach na koncie maja tylko 4 punkty. Sezon rozpoczęli od wygranej 3:1 Z Moreiense ale już wcześniej pokonali Brondby Kopenhaga w Lidze europejskiej 4:2 I w rewanżu 3:1 W kolejnym spotkaniu stracili punkty przegrywając w Lizbonie z Sportingiem. W Kolejnym spotkaniu pokonali Spartaka w pucharach oraz zremisowali z Gil Vincente oraz drugi raz pokonali Spartaka Moskwa i weszli do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Ostatnie spotkanie to sroga porażka 4:0 Z Benfica Lizbona. Poczatek sezonu to dla Bragi napiety terminarz, a do tego dwaj kandydaci do walki o mistrzostwo. Setubal po 4 kolejkach ma na koncie 3 bezbramkowy remisy i porażka z Porto 4:0. Sporting na patent na zespół Setubal z którym wygrali 4 na 5 ostatnich meczy. Dla gości to szansa na zdobycie trzech punktów i wkroczenie do górnej połowy tabeli. Obie kadry nie mają większych zmartwień przed spotkaniem więc powinny wyjść w swoich optymalnych składach na to spotkanie. Poczatek spotkania w piątek o godzinie 21:30 Na estadio do Bonfin.
Spotkania Jagieloni z Legia to ostatnio bardzo ciekawe spotkania pod kątem piłkarskim jak i kibicowskie bo można je nazwać spotkaniem derbowym. Poczatek sezonu dla Białostoczan jest udany bowiem po 8 kolejkach zajmują drugie miejsce z dorobkiem 14 punktów. Do tego aktualnie mają passę 3 zwycięstw z rzedu w których pokonali Koronę Wisłę Kraków i Górnik Zabrze. W tym sezonie Jaga nie zremisowała jeszcze przed własną publicznością. Legioniści plasują się na 5 pozycji w tabeli w której uzbierali do tej pory 13 punktów ale rozegrali o jedno spotkanie mniej niż rywale. Warszawiacy również mają obecnie 3 ligowe zwycięstwa z rzędu jednak w między czasie grali też w Lidze Europejskiej gdzie zremisowali i przegrali z Glasgow Rangers. W lidze dwa spotkania wyjazdowe w sezonie 19/20 Legioniści wygrali, jednak do tego spotkania podchodzą bez kontuzjowanego: Remy, Kante, Kostorz, Obradovicia i Sanogo. Do tego parę dni temu z klubu odszedł Carlitos Lopez. Z pewnością nie bedzie to łatwe spotkanie dla Legi a większe szanse daje gospodarza, którzy wygrali ostatnio u siebie z Legia w maju 1:0. To spotkanie układa się patrząc po statystykach i faktach na remis i tak zdecyduje się zatypowac.
W piątkowy wieczór zespół Karlsruhe podejmować będzie u siebie Sandhausen. Gospodarze sezon 19/20 rozpoczeli z przytupem wygrywając dwa pierwsze spotkania z Wehen 2:1 i Dynamo Drezno 4:2, ale kolejne spotkania to trzy porażki z Kiel 2:1, Hamburgerem SV 4:2 i Osnabruck 3:0. Obecnie zajmują miejsce 10 w tabeli. Zespół z Sandhausen rozpoczą w wiele gorzej. Remis z Kiel, porażka z Osnabruck, a kolejne trzy spotkania to zwycięstwa z Nurnber 3:2, Heidenheim 2:0 i Darmstadt 1:0, co pozwoliło im awansować na 3 miejsce w tabeli. Warto odnotować że gospodarze to beniaminek który w poprzednim sezonie występował na 3 poziomie Bundesligi. Dwa sezony temu obydwa spotkania wygrali piłkarz z Sandhausen 4:0 i 3:1, trzy lata temu w obydwu spotkaniach wygrywali gospodarze. Jak łatwo zauważyć zarówno ostatnio jak i podczes bezpośrednich spotkań dawno padł remis na który zdecydowałem się postawić dziś. Bukmacherzy bardzo wyrównanie ustawili kursy jednak z minimalną korzyścią na gospodarzy co ciekawe, a nie gości którzy są wyżej w tabeli i obecnie na fali z trzema zwycięstwami. Spotkanie też będzie konfrontacją pomiędzy Philipem Hofmanem z Karlsruhe który uzbierał już 4 bramki oraz Kevinem Behrensem który ma jedno trafienie mniej. Ja stawiam w tym spotkaniu na remis.
Po 4 kolejkach w grupie E nie padł do tej pory żaden remis. Dziś spora szansa będzie w spotkaniu Węgier z Słowacja przynajmniej tak mi się wydaje. Do tej pory Węgrzy uzbierali 9 punktów wygrywając z Chorwacją Azerbejdzanem i Walia a nieoczekiwanie przegrali z Czarnogora. Ostatni remis zanotowali 15 października 2018 z Estonia. Słowacja wygrała z Azerbejdzanem i Węgrami oraz przegrała z Chorwacją i Walia. Ogólnie Słowacy na 5 spotkań z Węgrami mają 3 zwycięstwa i dwa remisy. Dla gospodarzy jest to napewno okazja do przełamania i odegrania się za pierwsze spotkanie w Bratysławie. W tabeli na prowadzenie wysuwają się Chorwaci którzy do przerwy prowadza z Azerbejdzanem. Na drugim miejscu Węgrzy z 9 punktami a na trzecim i czwartym Słowacja i Walia z 6 punktami. Moim zdaniem spotkanie będzie rozgrywane pod dyktando miejscowych ale ostatecznie stawiam na remis. Słowacy podobnie jak Węgrzy ostatni remis zanotowali dzień później czyli 16 października 2018. Poczatek meczu o godzinie 20:45 w Budapeszcie.
Przed Naszą Reprezentacja 6 kolejka eliminacji do Mistrzostw Europy. Dziś zagramy w Warszawie z Austrią czyli najwiekszym rywalem w kontekście awansu. Po 5 rozegranych meczach Polacy mają na koncie 12 punktów dzieki zwycięstwom nad Austrią, Macedonią Północna, Izraelem i Łotwa. Jedyna porażkę zanotowali w ostatni piątek przegrywając 2:0 z Słowenia, tracąc tym samym pierwsze punkty i pierwsze bramki. Austriacy elominacje rozpoczeli od dwóch porażek z Polska i Izraelem, jednak kolejne trzy spotkania wygrali z Słowenia Macedonia i Łotwa wskazując na drugie miejsce w tabeli. Sytuacja zrobiła się o tyle niepokojąca bo mamy 3 punkty przewagi nad dzisiejszym rywalami i porażka w tym meczu mocno by skomplikowala nasza szansę na awans tym bardziej że Izrael i Słowenia tracą do nas 4 punkty. Austriacy strzelili w naszej grupie najwięcej bramek my z kolei najmniej straciliśmy. Spotkanie na pewno będzie wyrównane ale ostatecznie stawiam na remis który da nam trochę oddechu przed kolejnymi spotkaniami elimniacyjnymi. Tym bardziej że obie reprezentacje już dawno nie podzieliły się punktami. Poczatek spotkania o 20:45 na stadionie narodowym w Warszawie.
Nasza reprezentacja dziś rozegra piąte spotkanie eliminacyjne do Mistrzostw Europy i będzie to mecz kączący pierwszą runde. Do tej pory wygraliśmy wszystkie spotkania zaczynając od 1:0 z Austrią, 2:0 z Łotwą, 1:0 z Macedonią i 4:0 z Izraelem który jest na drugim miejscu w tabeli i traci do nas 5 punktów. Słowenia do tej pory uzbierała 5 punktów i zajmuje 4 miejsce w tabeli. Eliminacje rozpoczeli od remisu z Izraelem, a potem z Macedonią Północną, potem ulegli z Austrią 1:0 i wygrali z Łotyszami 5:0. W spotkaniu z Polakami z pewnością grają o punkty które są im potrzebne byb gonić Izrael i Austrie w tabeli. Moim skromnym zdaniem Polacy zgubią w tym spotkaniu punkty jednak nie jestem dużym pesymistą dlatego stawiam na remis, z którego obie reprezentacjie powinny być zadowolone. Trzy lata temu rozegraliśmy z Słowenią spotkanie towarzyskie które zremisowaliśmy 1:1. W najbliższych spotkaniach napewno na boisku nie zobaczymy Arkadiusza Milika, z kolei występy Kamila Glika są niepewne, również z drobnymi dolegliwościami walczą Jan Bednarek, Grzegorz Krychowiak i Mateusz Klich. Z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie, Słoweńcy postawią wysoko poprzeczke dlatego uważąm że kiedyś musimy stracić punkty w eliminacjach, tym bardziej że w 2009 roku przegraliśmy ze Słoweńcami 3:0.
Czwarta kolejka w Francuskiej Ligue 1 rozpoczeła się od zwycięstwa gości, sobotnie mecze to remis i cztery zwycięstwa gospodarzy. Dziś Rennes które po trzech kolejkach jest jedynym zespołem z kąpletem punktów podejmować będzie u siebie zespół Nicei. Faworytem sa gospodarze któzy w tym sezonie ograli PSG mimo że przegrywali 1:0 wyszli na 2:1. DO tego doszły zwycięstwa nad Montpellier i Strasbourgiem. A przed sezonem w superpucharze Francji przegrali z PSG 2:1. Nicea rozpoczeła również bardzo dobrze sezon od zwycięstw z Amiens i Nimes, jednak przed tygodniem przegrali z Olympique Marsyllią. W poprzednim sezonie w Rennes padł bezbramkowy remis a w Nicei wygrali gospodarze. Ogolnie Rennes ma spory problem w spotkania z Niceą, bowiem ostatni raz wygrali z nimi ponad cztery lata temu. Trener gospodarzy w tym spotkaniu nie może skożystać z usług kontuzjowanego Hunou oraz pauzującego za czerwoną kartke Taita. Nicea zagra w tym spotkaniu bez Maolidy i Waltera, a niepewni występu są Danilo, Diaby i Lloris. Mimo to uważam że spotkanie będzie wyrównane i stawiam na remis, bowiem ani gospodarze ani goście nie remisowali w tym sezonie.
Już w drugiej kolejce Serie A zagrają ze sobą dwie najlepsze drużyny z poprzedniego sezonu. Mistrzowie Juventus Turyn podejmować będzie u siebie zespół Napoli w którym występują dwaj Polacy, Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik któy w tym spotkaniu nie wystąpi z powodu kontuzji. Napoli podczas letniej przerwy między sezonowej pozyskało paru wartościowych piłkarzy Davida Ospine, Manolasa Konstantinosa, Elmasa Elifa, Hirvinga Lozano oraz paru zawodników z klubów Włoskich. W pierwszym meczu nowego sezonu Napoli wygrało z Fiorentiną 4:3. Juve również rozpoczeło sezon od zwycięstwa jednak bardziej się męczyło i skromnie wygrało z Parmą 1:0. W lato skład Juve wzmocnił Danilo, Matthijs de Light, Luca Pellegrini, Adrien Rabiot, Aron Ramsey i paru innych zawodnikó mniej znanych. Z odejśc to tylko Joao Cancelo który odszedł do City. Moim zdaniem Juventus nadal jest przynajmniej o pół klasy wyższy i powinien to spotkanie wygrać jak i cały sezon w Serie A. Zakładam że zagrają na 100% wiedząc że w Lidze Mistrzów nie trafili łatwo na Atletico Madryt, Bayer Leverkusen i Lokomotiv Moskwa i w późniejszym czasie będą musieli robić więcej rotacji by zespół był wypoczęty i swierzy. W poprzednim sezonie Juve wygrało z Napoli obydwa spotkanie u siebie 3:1 i na wyjeździe 2:1.
Po świetnym okresie przygotowawczym w którym Borussia Dortmund ograła wszystkich swoich rywali oraz wzmocnila swoją kadrę kilkoma świetnymi zawodnikami, sezon rozpoczęli wzorowo od wygranej z Bayernem w Superpucharze Niemiec, przejścia pierwszej rundy w pucharze Niemiec i zwycięstwa w pierwszej kolejce Bundesligi z Augsburgiem 5:1. Wszystko wygląda obiecująco i naprawdę Borussia w tym sezonie może śmiało walczyć o mistrzostwo. Teraz czeka ich spotkanie wyjazdowe z Fc Koln z którym w poprzednim sezonie dwukrotnie wygrali 5:0 u siebie i 3:2 Na wyjeździe. Jednakże wcześniej nie potrafili wygrać 7 bezpośrednich meczy i jest to jeden z najbardziej niewygodnych rywali w Lidze. Koziołki sezon rozpoczęły od spotkania pucharowego z drugoligowym Wahen z którym ostatecznie wygrali po rzutach karnych. A w pierwszym spotkaniu Bundesligi przegrali z Wolfsburgiem 2:1. Przed sezonem przegrali z Werderem, Southamptonem i Villarealem oraz wygrali z Bolonia. Dla gospodarzy w tym meczu nie zagra clemems i Katterbach, z kolei dla Bvb nie zagrają Morey i Guerreiro, do bramki wraca Roman Burki. Moim zdaniem Borussia jest murowanym faworytem tego spotkania i powinna pewnie wygrać na Rhein Energia Stadion.