Spotkanie Eintrachtu Frankfurt z Herthą Brelin jest jednym z najciekawszych spotkań 5 kolejki Bundesligi, pod tym względem że nie ma w tym spotkaniu faworyta. Przede wszystkim zaczne od tego że zarówno Eintracht jak i Herta zagrają mocno osłabione. Gospodarze zagrają bez kontuzjowanych Andersona, Medojevica, Stendera, Vareli, Gerezgihera i Russa, a goście z Berlina bez N.-J. Korbera, Daridy, Dudy i Salomona Kalou. Eintracht sezon rozpoczą bardzo dobrze wygrał trzy spotkania z Schalke, Bayerem Leverkusen i Ingolstadt i przegrali jedno spotkanie z Dramstadt obecnie zajmóją 4 miejsce w lidze i mogą tą pozycje poprawić. Ich rywale również skąpletowali 9 punktów wygrywając pierwsze trzy spotkania ligowe z Freiburgiem, Ingolstadt i Schalke, a w tygodniu przegrali z Bayernem. Z tym że Hertha przyzwyczaiła już że początki sezonu ma zawsze dobre. W tym sezonie Bundesligi jeszcze nie zremisowali ale w DFB Pokal zarówno Hertha i Eintrach przechodziły dalej po rzutach karnych. Ostatni bezpośredni pojedynek w Berlinie wygrała Hertha 2:0. Dziś też bym bardziej stawiał na ich zwycięstwo jednak z racji że zagrają na wyjeździe postawie na remis który też ma dużą szanse zakączenia tego spotkania. Z remisu powinny byćzadowolone obie strony jednak zawsze będzie niedosty straty dwóch punktów które z końcem sezonu mogły by pomóc.
W szustej kolejce Ligue 1 spotkają się ze sobą kluby Angers i Caen, w chwili obecnej oba kluby skąpletowały po sześć punktów i zajmują miejsca 13 i 14. Gospodarze sezon 2016/2017 rozpoczeli fatalnie przegrywając trzy pierwsze spotkania z Montpelier 1:0, Nice 1:0 i Metz 2:0. W kolejnych dwóch spotkaniach wygrali z Dijonem 3:1 i Bordeaux 1:0. Caen zaczeli sezon od zwycięstwa 3:2 z Lorient w kolejnym spotkaniu przegrali 2:0 z Olymipique Lyon, w kolejnym wygrali 2:0 z Bastią, a dwa ostatnie spotkania przegrali z Rennes 2:0 i PSG 6:0 ich bilans to 5:12. Caen w tym sezonie jeszcze nie zdobyli ani bramki ani punktu w spotkaniu wyjazdowym. W poprzednim sezonie spotkanie w Angers wygrali gospodarze 2:0, z kolei w Caen padł bezbramkowy remis. Co ciekawe w Angers częściej wygrywali piłkarze Caen bo aż trzy razy w 6 rozegranych spotkaniach. Dziś kontuzje z gry wyeliminowały Louisa, Dabo, Delaplace i Voisina w zespole gości a w zespole gospodarzy nie zagra Letellier. Moim zdaniem spotkanie zakączy się remisem 1:1, i oba kluby zanotują pierwszy remis w sezonie.
W szustej kolejce Ligue 1 spotkają się ze sobą kluby Angers i Caen, w chwili obecnej oba kluby skąpletowały po sześć punktów i zajmują miejsca 13 i 14. Gospodarze sezon 2016/2017 rozpoczeli fatalnie przegrywając trzy pierwsze spotkania z Montpelier 1:0, Nice 1:0 i Metz 2:0. W kolejnych dwóch spotkaniach wygrali z Dijonem 3:1 i Bordeaux 1:0. Caen zaczeli sezon od zwycięstwa 3:2 z Lorient w kolejnym spotkaniu przegrali 2:0 z Olymipique Lyon, w kolejnym wygrali 2:0 z Bastią, a dwa ostatnie spotkania przegrali z Rennes 2:0 i PSG 6:0 ich bilans to 5:12. Caen w tym sezonie jeszcze nie zdobyli ani bramki ani punktu w spotkaniu wyjazdowym. W poprzednim sezonie spotkanie w Angers wygrali gospodarze 2:0, z kolei w Caen padł bezbramkowy remis. Co ciekawe w Angers częsciej wygrywali piłkarze Caen bo aż trzy razy w 6 rozegranych spotkaniach. Dziś kontuzje z gry wyeliminowały Louisa, Dabo, Delaplace i Voisina w zespole gości a w zespole gospodarzy nie zagra Letellier. Moim zdaniem spotkanie zakączy się remisem 1:1, i oba kluby zanotują pierszy remis w sezonie.
Dziś rozegrane zostaną dwa pierwsze spotkania w ramach 6 kolejki granej awansem a środku tygodnia w Ligue 1. W spotkaniu rozpoczynającym zagrają Lille i Toulouse. Po 5 rozegranych meczach Lille ozbierało tylko 4 punkty i zajmuje odległe 17 miejsce w tabeli. Ostatnie dwa mecze przegrali z Lorient 1:0 i Monaco 4:1. Toulouse soezon rozpoczeli dobrze od trzech spotkań bez porażki w czwartej kolejce przegrali 2:1 z Bastią a trzy dni temu ograli Guingamp 2:1. W chwili obecnej na koncie mają 8 punktów i zajmują 6 miejsce w tabeli ligowej. Ostatni raz oba kluby spotkały się tu w marcu tego roku i wygrali gospodarze 1:0, podobnie jak 6 ostatnich spotkań ligowych, tracąc przy tym tylko jedną bramke. Teoretycznie słabsi gospodarze zagrają tylko bez kontuzjowanego Tallo, z kolei piłkarze z południa Francji przyjadą do Lille, bez kontujowanych Boumbia, Ninkova, Somalia i Akpa-Akpro. Moim zdaniem spotkanie powinno zakączyć się remisem, bo zespoły co prawda różni duża przepaść w tabeli ale goście przyjadą osłabienie dlatego uważam że padnie remis.
Spotkanie Arki Gdynia z Cracovia Krakow bedzie ostatnim meczem 9 kolejki Lotto Ekstraklasy. Jak narazie nie obejzelismy w tej kolejce zadnego remisu. Dzis uwazam ze taki wynik moze pasc. Arka po 8 rozegranych meczach ma na koncie 13 punktow i plasuje sie w gornej czesci tabeli. Jednak po serii trzech zwyciestw w ostatnich dwoch spotkaniach nie wygrali. Pasy od derbowego zwyciestwa z WislaKrakow nie wygrali w pieciu kolejnych spotkaniach przegrywajac z Jagielonia, Lechem i Lechia oraz remisujac z Ruchem i Pogonia. W tabeli na koncie maja 9 pinktow i sa na miejscu 11. Dzis na boisku nie zobaczymy kontuzjowanych Arka: Kakoko, Marcius Vinicius, Nalepa. Cracovia: Jaroszyński, Karczanowkow, Wołąkiewicz. Ostatni bezposredni pojedynek zakaczyl sie remisem 1:1 A w czterech poprzednich wygrywali gospodarze. Uwazam ze dzis rowniez kluby podziela sie punktami i bedzie to pierwszy remis w 9 kolejce. Mok typ to remis.
Bardzo ciekawie zapowiada się pierwsze spotkanie niedzielne w którym Lechia Gdańsk podejmować bedzie zespół Lecha Poznań. Bukmacherzy minimalnie faworyzują gospodarzy który po 8 kolejkach uzbierali 16 punktów i byli wraz z Bruk-Bet Niecieczą i Jagielonią liderami, ale rywale wygrali i Lechia została na trzecim miejscu. Przed własną publicznością Lechia pierwsze dwa spotkania wygrała z Wisłą Kraków i Koroną Kielce, a ostatni trzeci mecz przegrali z Bruk-Bet Niecieczą. Lechia rozegrała już 5 spotkań wyjazdowych z bilansem 3-1-1. Kolejorz po słabym początku sezonu wkoncu zaczeli grać obecznie w 4 ostatnich meczach zdobyli 10 punktów wygrywając z Pogonią Szczecin, Piastem Gliwice i Cracovią Kraków a zremisowali z Bruk-Bet Niecieczą. W gościach jeszcze nie odnieśli zwycięstwa zdobywając dwa punkty. Ostatni mecz w Poznaniu pomiędzy oboma zespołami zakączył się bezbramkowym remisem, wcześniejsze 5 spotkan wygyrwał Lech, z tego trzy ostatnie w Gdańsku. Wiemy już że dla gospodarzy nie może zagrac kontuzjowany Janicki, a Pawłowski, Peszko i Mila raczej nie wyjdą w podstawowym składzie a jak już to napewno nie zagrają pełnych 90 minut. Lech nie może skorystać z pauzującego za kartki Bednarka a występ Błażeja Kownackiego stoi pod znakiem zapytania. W tej kolejce Lotto Ekstraklasy jeszcze nie padł żaden resmis, a w żadnym meczu oba kluby nie strzelały bramek, tzn nie padły wyniki bts. Moim zdaniem spotkanie zapowiada się wyrównanie i bardzo prawdopodobny jest remis 1:1 na który też stawiam.
W niedziele pierwszym spotkaniem w Premier League będzie spotkanie Watfordu z Manchesterem United. Czerwone diabły bardzo dobrze rozpoczeły sezone wygrywając trzy mecze z Bournemounth, Southamptonem i Hull City, jednak przed tygodniem odnieśli pierwszą porażke 2:1 z Manchesterem City. Obecnie z dorobkiem 9 punktów na miejscu 4. Watford rozpoczą nowy sezon od remisu z Southamptonem, kolejne dwa spotkania przegrali z Chelseą London i Arsenalem London, a przed tygodniem wygrali z West Hamem London, obecnie na miejscu 10 z 4 punktami na koncie. W poprzednim sezonie oba bezpośrednie mecze wygrali piłkarze z Manchesteru 1:0 i siebie i 2:1 na wyjeździe, w Watford gdzie wygrywali wszystkie dotychczasowe mecze. Uważam że dziś również wygrają, przerwią złą serię dwóch porażek z rzędu bo w czwartek przegrali 1:0 w Roterdamie z Feyenordem w Lidze Europejskiej. Gospodarze nie mogą skorzystać z usług Okaka który jest kontuzjowany podobnie jak P.Jones w zespole Czerwonych Diabłow a wtstęp Henriha Mkhitaryana stoi pod znakiem zaptytania. Mimo to zespół gości jest zdecydowanie mocniejszy i bardziej doswiadczony dlatego stawiam na gości.
Dziś o 18:00 Lazio podejmować będzie beniaminka Pescara. Po trzech rozegranych spotkaniach oba kluby w środku tabeli z czterema punktami na koncie. Rzymianie sezon rozpoczeli od efektownego zwycięstwa nad Atalantą 4:3, w kolejnym meczu przegrali z Juventusem oraz zremisowali z Chievo Verona. Beniaminek rozpoczą od niespodzianki i remusu z Napoli, w kolejnym spotkaniu rozbili Sassuolo 3:0, a przed tygodniem przegrali z Interem 2:1 tracąc dwie bramki w samej końcówce spotkania. Do tej pory odnotowano tylko dwa oficjalne spotkania obu zespołów które miały miejsce w sezonie 2012/2013 w obu przypadkach wygrało Lazio 3:0 i 2:0. Dziś gospodarze zagrają bez kontuzjowanego Moritza Leitnera i Alberto. Szkoleniowiec Pescary ma do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Uważam że dziś Pescara nie wygra, a nawet może pierwszy raz nie bedzie mieć większych szans na to by przywieźć do domu punkty. Lazio liczy też na przełamanie, no i jeśli chce powalczyć o Europejskie Puchary takie spotkanie powinni wygrywać.
PSG dziś rozegra trzecie spotkanie wyjazdowe w tym sezonie, pierwsze spotkanie w Basti wygrali 1:0 a w drugim przegrali w Monaco 3:1, do tych wyników dołożyli jeszczezwycięstwo 3:0 z Metz i remis z St. Etienne. Dlatego też po 4 kolejkac Ligue 1 PSG zajmuje miejsce 7 w tabeli ich rywale a zarazem gospodarze z Caen ubierali do tej pory 6 punktów i są na miejscu 10. Pierwszy mecz wygrali 3:2 z Lorient, w kolejnym porażka z Lyonem 2:0, zwycięstwo z Bastią 2:0 i porażka z Rennes. Paryżanie na tygodniu rozegrali jeszcze spotkanie w Lidze Mistrzów zremisowane z Arsenalem Londyn. W poprzednim sezonie w dwumeczu wygrało PSG 9:0, na wyjeździe zwyciężając 3:0, rok wcześniej również odnieśli tu sukcec 2:0. Dziś dla gości z Paryża nie zagrają Kurzawa który jest kontuzjowany a pod znakiem zapytania stoi występ Auriera. Caen nie może skorzystać z usług kontuzjowanych Louisa, Delaplace, Dabo i Voisina. Moim zdaniem PSG dziś nie powinno mieć większych problemów z wygraniem spotkania, miejmy nadzieje że w zwycięstwie pomoże Grzegorz Krychowiak którego raczej nie stawia się w wyjsciowym składzie.
Kolejnym zespołem który zanotował falstart z początku sezonu jest Inter Mediolan, który po dwóch kolejkach w Serie A ma na koncie zaledwie punkcik, wywalczony w ostatnim spotkaniu z Palermo, pierwszy mecz przegrali z Chievo Verona. Ich dzisiejszymi rywalami i zarazem gospodarzami będą piłkarze beniaminka z Pescary którzy o dziwo w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Sezon rozpoczeli od niespodziewanego remisu z Napoli 2:2 a w kolejnym spotkaniu rozgromili na wyjeździe Sassuolo 3:0. Pescara przed sezonem rozegrała również spotkanie Copa Italia z spadkowiczem Frosinone które wygała 2:0. Do tej pory odnotowana tylko dwa oficjalne spotkania pomiędzy Pescarą i Interem w seznie 2012/2013, oba wygrali piłkarze ze stolicy mody 2:0 i 3:0, uważam że dziś też odniosą zwycięstwo i przerwią złą passe, mimo że Pescara bardzo dobrze się wzmocniła w letnim okienku transferowym. Gospodarze prawdopodobnie nie będą mogli w tym sptkaniu skorzystać z usług Coda, z kolei Inter nie przywiezie Argentyńczyka Ansaldiego i Japończyka Nagatomo. Wszyscy panowie i tak nie odegrali jak narazie ważniejszej roli w tym sezonie w swoich klubach.