Już za chwile pierwsze spotkanie w grupie E w której Irlandia zagra z Szwecją. Faworyta ciężko wskazać ale bukmacherzy pewniej stawiają na wygraną Szwedów którzy w spotkaniach towarzyskich wygrali tylko z Finlandią i Walią po 3:0 zremisowali trzy spotkania z Słowenią, Czechami i Estonią oraz przegrali z Turcją. Dodać też można że do euro dostali się poprzez spotkania barażowe które wygrali z Duńczykami. Irlandia rozegrała tylko 4 spotkania towarzyskie i tylko jedno wygrali z Szwajcarami 1:0, zremisowali z Słowacją i Holandią oraz przegrali niespodziewanie z Białorusią. Siłą napędową Szwedów zpewnością będzie Zlatan któremu pomagać będzie Kim Kallstrom i Berg, jednak nie uważam by sam wygrał to spotkanie. Irlandczycy z pewnością będą chcieli zrbić pierwszą niespodzianke euro. Na tych mistrzostwach padł do tej pory tylko jeden remis i to można powiedzieć przez przypadek, dlatego typuje że dziś obie reprezentacjie podzielą się punktami. Początek spotkana na Stade de France już za chwilę o 18:00.
Dziś wielki dzień i wszyscy Polacy z kolejną nadzieją na dobry wynik w wielkim turnieju jakim jest Euro. Do tej pory rozegraliśmy 6 spotkań na Euro i jeszcze ani razu nie wygraliśmy. Dziś z pewnością niebedzie łatwo, bo mamy problemy kadrowe związane głównie z kontuzją Kamila Grosickiego. Ostatnie dwa spotkania Polaków nie wyszly najlepiej, ale wcześniej było przyzwoicie gdzie wygraliśmy wszystkie sparingi z Islandią, Czechami, Serbią i Finlandią. Irlandczycy wygrali trzy mecze sparingowe z Łotwą, Słwenią i Białorusią, oraz zremisowali z Słowacją i Walią. Ostatno graliśmy z Irlandią we wrześniu 2009 i zremisowaliśmy 1:1, pół roku wcześniej przegraliśmy 3:2. Dziś kursy na Polaków spadają, bowiem patrząc pod kątem wartości zespołu nasz Robert jest wart 2,5 więcej niż cała reprezentacja Irlandi Północnej, ale wiemy już nie od dziś że samemu spotkania nie da się wygrać. Uważam że spotkanie nie zakączy się naszą prażką ale remis jest jak najbardziej realny i będziemy musieli poczekać na pierwsze zwycięstwo na Euro przynajmniej do czwartku w spotkaniu z Niemcami. Początek spotkania o 18:00 w stolicy Lazurowego Wybrzeża Nicei.
Pierwszym spotkaniem w trzeci dzień podczas Euro 2016 we Francji bedzie spotkanie reprezentacji Turcji z reprezentacją Chorwacji. Bukmacherzy faworyzują drugą reprezentacje która, w statnim sptkaniu przed Euro wygrała z San Marino aż 10:0, a wcześniej wygrali 1:0 z Mołdawią i zremisowali z Węgrami, wcześniej jeszcze wygrali z Izraelem 2:0 i Rosją 3:1. Turcy podczas spotkań towarzyskich przegrali tylko jedno spotkanie z Anglikami 2:1, jedno zremisowali z Grekami bezbramkowo a reszter wygrali wszystkie różnicą jednej bramki z Katerem, Szwecją, Austrią, Czarnogórą i Słowenią. W dzisiejszym spotkaniu ciężko będzie przewidzień wynik, dlatego że każdy wynik jest możliwy i z pewnością duże prawdopodobieństwo w tym meczu ma remis który na tych mistrzostwach padł tylko w jednym meczu. Dla reprezentacji Chorwacji nie może dziś zagrać Duje Cop który pauzuje za czerwoną kartke, ale to tylko młody napastnik który z pewnością i tak y nie wyszedł w pierwszym skłądzie. Uważam że Chorwaci mają zdecydwoanie lepszych i bardziej znanych zawodników w swojej drużynie, ale postanowiłem dziś postawić na remis. Mecz rozegrany zostanie na Parc des Princes w Paryżu o 15:00.
Finał Ligi Europejskiej w tym roku odbedzie się w Bazylei, a dla zespołu FC Sevilla będzie to trzeci finał z rzędu, wcześniej wygrali w Turynie z Benficą Lizbona, a rok temu w Warszawie z Dnipro Dniepropetrowsk. W tym roku zagrają z prowadzonym przez Jurgena Kloppa Fc Liverpoolem. Ostatnie dwa spotkania Anglikó zakączyły się remisami 1:1 z West Bromwich Albion w lidze i Chelseą London, ogolnie Liverpool zają w tebeli Premier League 8 miejsce. Sevilla ostatnie trzy spotkania ligowe przegrali z Espaniolem, Granadą i Athletic Bilbao, ale ostatnie dwa mecze były prawdopodobnie ustawione. Sevilla w tym sezonie w tabeli zajeła miejsce 7. A w tym sezonie zagra jeszcze finał pucharu Króla. Liverpool w poprzednich runadach wyeliminował takie zespoły jak Augsburg, Manchester United, Borussie Dortmund i VIllareal, z kolei Sevilla miała nieco słabszych rywaliMolde, FC Basel, Athletic Bilbao i Sachtar Donieck. Dziś trzeci finał, a moim zdaniem nie uda nim się wygrać bowiem było by to już bardzo duże osiągnięcie, a Liverpool jest zdecydowanie bardziej wymagający i tu mogą mieć problem. Uważam że na St. Jakob-Park wygra FC Liverpool.
W Lidze Hiszpańskiej znamy już Mistrza kraju którym została FC Barcelona jednak nie znamy jeszcze kto spadnie z ligi. Wiemy że z ligi spad napweno Levante, a Rayo Vellecano, Sporting Gijon i Getafe walczyć będą o utrzymanie. Dwa z tych zespołów spadną, a zespół Getafe jest w najlepszej sytuacji bowiem zwycięstwo gwarantuje nim utrzymanie się w La Liga. Rywalem a zarazem gospdoarzem spotkania będzie Betis Sevilla który w tabeli jest 14 i na koncie ma 42 punkty. Przedwłasną publicznością są prawie najszłabszym zespołem w lidze gdzie zdobyli tylko 20 punktów, bilans 5-6-7 i obecnie 5 spotkań bez remisu. Co ciekawe Getafe nie przegrało od 4 spotkań, a dwa ostatnie wyjazdy wygrali z La Coruną i Realem Sociedad. Bilans spotkań jednak jest bardz słaby 3-2-13 i 13:45 w bramkach. Pierwszespotkanie w Madrycie wygrali miejscowi. Ostatnie spotkanie w Sevilli wygrał z kolei Betis. Piłkarze z Madrytu nie mogą skrzstać z usług Vigaraya który jest zawieszony za kartki, z kolei gospodarze zagrają bez Cejudo i Adana którzy pauzują za kartki i Picciniego który jest kontuzjowany. Moim zdaniem Getafe dziś nie wygra i tym samym też nie utrzymają się w lidze, bo rywale mają łatwiejsze zadania.
Walka o Lige Europejską w Krakowie, nie Wisła jak to bywało przed laty, a Cracovia zagra przed własną publicznośćią z Lechią Gdańsk. Cracovia ma również szanse zając trzecie miejsce w tabeli końcowej jednak na to raczej się nie nastawiają, bardziej myślą o tym by obronić miejsce czwarte na którym obecnie się znajdują z dorobkiem 33 punktów. Ostatnie spotkanie w Szczecinie przegrali 3:2, a wcześniej zanotowali dwa zwycięstwa z Lechem Poznań i Ruchem Chorzów. U siebie Cracovia z bilansem 9-4-4 i 37:19 w bramkach. Gdańszczanie w tabeli są na piątej pozycji z dorobkiem 32 punktów, więc potrzebują wygrać w Krakowie by zagrać w przyszłym sezonie w Lide Europejskiej. Ostatnie dwa spotkania wygrali z Legią Warszawa i Ruchem Chorzów. Na wyjazdach Lechia jest wyraźnie odstającym zespołem w grupie mistrzowskiej tylko 3 mecze wygrane 6 remisów i 9 porażek. W tym sezonie obydwa spotkania wygrali Krakowianie 1:0 w Gdańsku i 3:0 w Krakowie i było to trzecie zwycięstwo z rzędu przed własną publicznością. Cracovia zagra bez zawieszonego za kartki Covilo i kontuzjowanego Dąbrowskiego, z kolei Lechia nie przywiezie do małopolski Michała Maka i Marco Paixao. Moim zdaniem Cracovia bedzie przodować w tym meczu jednak samo spotkanie zakączy się remisem.
Najważniejsze spotkanie w sezonie i tym samym ostatnie dla zespołu Tulouse którzy potrzebują wygrac by się utrzymać w lidze, a zagrają na wyjeździe z beniaminkiem z Angers. Angers sezon zaczeło wyśmienicie i dośc długo utrzymywało się w czołówce. Na kolejke przed końcem zajmują miejsce 9 i śmiało mogą uznać to miejsce za wielki sukces. Ostatnie dwa swoje mecze przegrali z Bastią i Marsylią. U siebie łączny bilans gier 6-8-4 i 18:12 w bramkach. Toulouse wygrało ostatnie spotkanie z ostatnim i w tabeli Troyes i wyszli z strefy spadkowej. Na wyjeździe jednak grają bardzo słabo gdzi zdobyli tylko 12 puktów, bilans spotkań 2-6-10 i 13:32 w bramkach. Nie uważam by dziś wygrali na wyjeździe, dlateog bedą liczyć na swoich rywali w walce o utrzymanie GFC Ajaccio które zagra na wyjeździe z Lorient i Reims które zagra z Olympique Lyon. Pierwsze spotkanie w Toulousie wygrali piłkarze Angers. A zespoły w sezonie 2001/2002 spotkały się jeszcze w natinal lidze gdzie u siebie Toulousa zremisowała a na wyjeździe wygrała 1:0. Moim zdaniem dziś zespół Fioletowych nie sprosta zadaniu i tylko zremisuje z Angers.
Koncówka sezonu dla zielonych z St. Etienne nie należy do łatwych, po seri zwycięstw i uplasowaniu się na miejscu 4 zanotowali remis z walczącą o utrzymanie Toulousą i przegrali mecz o 6 punktów z Niec, a na nadmiar złego mecz kączyli w 9. Obecnie plasują sie na miejscu 5 i są punkt przed Lille czyli dzisiejszym rywalem, który jest również królem remisów obecnie 15 w 37 spotkaniach. Zieloni u siebie bilansm spotkań 10-4-4 i 25:14 w bramkach, z kolei zespół z północy kraju, w gościach 5-9-4 i obecnie seria 4 zwycięstw, ale z zespołami z dolnej częsci tabeli, a ostatni remis w delgacji zanotowali na Parc des Princes gdzie zremisowali z PSG 13 lutego. Pierwsze spotkanie w Lille wygrali gospodarze 1:0, a ostatnie trzy mecze w Etienne wygrywali gospodarze. Dziś z kolei zagrają bez Briso, Clerc, Bahebeck, Tannane, Monnet-Paquet, Berić a przyjezdn nie przywiozą do Etienne kontuzjowanych Bautheac, Boufal, Guillaume, Mbemba. Moim zdaniem spotkanie ma duże prawdopodobieństo że zakączy się remisem bowiem gospodarzą wystarczy taki wynik by utrzymać swoją piątą pozycje w Ligue 1.
Spotkanie Mainz z Herthą Berlin nie ma już większego znaczenia, ale jest ważne w których rundach zespoy zaczną walczyć w przyszłorocznej Lidze Europeskiej. Mainz zagra u siebie i jest faworytem tej rywalizacji, u siebie z bilansem 8-3-5 i obecnie dwa mecze bez zwycięstwa, remis z Hambugerem i porażka z FC Kolen. Ogolnie Mainz zasłużyło na swoją pozycje. Tego nie można powidziec o Hercie która runde wiosenna miała bardzo udaną i zimowała na wysokiej pozyji 3 którą doś długo utrzymywali. Jednak zespół z Berlina nie wygrał spotkania od dwóch miesięcy, jednak rywali też nie miał najsłabszych, Monchengladbach, Bayern, Borussia czy Bayer. A remis tylko z spadkowiczem z Hannoveru. Hertha na wyjeździe bilans spotkań 5-2-9. Pierwsze spotkanie w Berlinie wygrali 2:0, a w Moguncji statnio wygrali dwa spotkania i jedno zremisowali. Moim zdaniem dziś zdobędą przynajmniej jeden punkt na zakączenie sezonu i zagwarantują sobie gre w Lide Europy, na którą z pewnością nie zasługują, bo z pewnością Wolfsburg zaprezentował by się w niej lepiej. Dziś stawiam na remis. Ostatnia kolejka rozpocznie się o 15:30.
W ostatniej kolejce sezonu granej awansem już w piątek CF Valencia podejmować będzie u siebie zespół Realu Sociedad. Faworytem są gospodarze którzy po 37 kolejkach uzbierali 44 punkty i plasują się na miejscu 11 w ligowej tabeli. Real Sociedad w tabeli jest dwie pozycje wyżej, a na koncie mają tylko punk więcej. Valencia dwa ostatnie spotkania przegrała pierwsze z Villarealem 2:0 a drugie z walczącym o mistrzostwo Realem Madryt. Zespół Sociedad wygrał u siebie 2:1 z walczącym o utrzymanie Rayo Vallecano, a wcześniej przegrali z Realem Madryt 1:0. Gospoadrze u siebie mają bilans 6-7-5, a ostatni remis w lidze zanotowali u siebie 17 stycznia, od tamtej pory rozegrali na Estadio Mestalla 8 spotkań. Pierwsze spotkanie w San Sebastian wygrali piłkarze Realu pewnie 2:0. Ostatnie spotkanie w Valenci wygrali miejscowi jednak wcześniej trzy spotkania wygrywał Real, a ostatni remis padł tu w 2007 roku. Oba kluby dziś zagrają mocno osłabione, Nietoprze wystąpią bez konuzjowanych Abdennour, Bakkali, Czeryszew i Gaya oraz pauzujących za kartki Pereza, Rodrigo i Fuego. Piłkarze z San Sebastian zagrają bez kontuzjowanych Canalesa, Agirretxe, C. Martineza, I. Martineza, Zaldua i Navasa, a za kartki pauzuje Granero. Moim zdaniem spotkanie będzie bardzo wyrównane i jest prawdopodobieństwo że zakączy się podziałem punktów. Początek spotkania o 20:30.