O 20:45 na Stadio Renzo Barbera Palermo podejmować bedzie zespół z północy czyli Atalanete Bergamo. BUkmacherzy nie faworyzują żednej ze stron, jednak moim zdaniem wygrają gospodarze. Palermo zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem 28 punktów, a ostatnie trzy spotkania przegrali z Chievo 3:1, Lazio 3:0 i Juventusem 4:0, wiec w 3 meczach stracili aż 10 bramek i wraz z Frosinone mają najwięcej straconych goli. Palermo radziło sobie w lidze do czasu, a obecnie ostatnie zwycięstwo zanotowali 24 stycznia z Udinese 4:1, 13 spotkań temu. Bilans spotkan u siebie mają 4-3-9. Atalanta zajmuje miejsce 13 z dorobkiem 37 punktów, w delegacji z bilansem spotkan 2-5-9 i 9:21 w bramkach. W ostatnim spotkaniu ligowym zremisowali wysoko 3:3 z AS Romą. Pierwsze spotkanie w Bergamo zakączyło się wynikiem 3:0 dla Atalanty, która dziś zagra mocno osłabiona brakiem kontuzjowanych Carmona, Bassi i Pinilla oraz zawieszonych Masiello i Kurtica. Dla dzisiejszych gospodarzy zawieszony jest tylko Goldaniga. Moim zdaniem miejscowi mają niepowtarzalną okazje by wygrać i przełamać długą serię bez zwycięstwa, a również też podgonić rywali z którymi walczą o utrzymanie, albo nawet i wyjść z strefy spadkowej.
Borussia Dortmund przegrała już w tym sezonie wszystko, nie ma już szans na zdobycie mistrzostwa Niemiec, oczywiście matematyczne ma ale raczej Bayern nie przegra wszystkich swoich spotkań, oraz odpadli w ćwierćfinale w Lidze Europejskiej w zasadzie wygranym spotkaniu z Liverpoolem stracili trzy bramki w 25 minut. Sezon mogą po częsci uratować w Berlinie dziś zmierzą się z Herthą która w Bundeslidze w roku 2016 może nie gra fatalnie, ale z pewnością poniżej oczekiwać. Nowy rok zaczeli od trzech remisów z Augsburgiem, Werderem i właśnie z Borussią. Kolejne mecze również bez zwycięstwa i dopiero pierwsze zwycięstwo pod koniec lutego z FC Koeln. Ostatnie trzy mecze Herthy również słabe porażka w sobote z Hoffenheim, remis z spadkowiczem z Hannoveru i pogrom w Gladbach aż 5:0, mimo tak złej gry Hertha dopiero w ten weekend straciła swje dobre trzecie miejsce, na rzecz Bayeru Leverkusen. Fatk że Berlińczycy zagrają w półfinale, to zasługa przede wszytkim łatwych przeciwników, Arminia Bielefeld, FSV Frankfurt, Nurnberg i Heidenheim czyli zespoły z niższych lig, a na to spotkanie jest duże zaangażowanie bowiem finał rówież na Olympcstadion. Borussia gra obecnie fenomenalnie, jednak tydzień temu stracili bardzo dużo odpadając z Liverpoolem i remisując derby z Schalke rezerwowym składem. Dziś zagrają o wszystko dlatego uważam że wygrają i zapewnią sobie awans do finału w którym prawdopodobnie zagrają z Bayernem. W Dortmundzie w tym sezonie Bvb wygrało z Herthą 3:1, a w poprzednim sezonie tu w Berlinie przegrali 1:0. Dortmundczycy zagrają tylko bez Nevena subocica, z kolei gospodarze nie mogą skorzystać z usług Weisera, Allaguiego i Kurta.
O godzinie 19 miejscowe Esbjerg fB podejmować bedzie u siebie zespół Midtjylland. Faworytem wedłóg bukmacherów są goście jednak kursy ustawione bardzo ostrożnie. Gospodarze z Esbjerg plasują sie na miejscu 11 przedostatnim w tabeli ligowej z dorobkiem 26 punktów ale spadek nim nie grozi. becnie mają serie 5 spotkań bez porażki w których trzy spotkania u siebie wygrali z Randers 1:0, Aarhus 2:1 i Viborgiem 1:0, oraz dwa wyjazdowe zremisowali bezbramkowo w Brondby i Nordsjaelland. Zespół Midtjyllang plasuje sie obecnie na miejscu 4 ze stratą trzech punktów do trzeciego Aalborga. Przed tygodniem zremisowali 1:1 z Viborgiem, a na wyjazdowe zwyciestwo czekają od 27 wrzesnia. Uważam że dziś mają sporą szanse na wygranie spotkania bowiem liga wchodzi w decydującą faze, a gra toczy sięo europejskie puchary. W 5 ostatnich spotkaniach obu ekip, aż cztery zakączyły się remisem i raz wygrali gospodarze w pucharze dość wysoko bo aż 3:0. Zespoły nie mają większych osłabień kadrowych dlatego spodziewamy się gry na najwyższym poziomie. W 25 kolejce Duńskiej Superligi nie padł ani jeden remis ale uważam że w tym spotkaniu obejdzie się bez podziału punktów mimo że praktycznie w każdej kolejce jakis remis się zdarza.
Bardzo wyrownanie zapowiada się spotkanie pomiędzy Genclerbirligi a Trabzonsporem w rozgrywkach Tureckiej Superligi. Bukmacherzy nie faworyzują żednej ze stron i ja również tak uważam spotkanie powinno być bardzo wyrównane. Gospdarze plasują sie na miejscu 12 z dorobkiem 35 punktów, przed tygodniem odnieśli wyjazdowe zwycięstwo 3:1 z Mresin. U siebie jednak ostatni mecz przegrali 1:0 z Konyasperem a wcześniej zremisowali z Galatasaray, ogolny bilans u siebie 6-4-4 i 17:12 w bramkach. Rywale z Trabzonsporu są o dwie pozycje wyżej w tabeli i mają też dwa punkty więcej. W delegacji Trabzon zdobył zaledwie 13 punktów z bilansem 4-1-9 i 14:24 w bramach ostatnie spotkanie wygrali w gościach 1:0 z Gaziantepsporem, a wcześniej odnieśli 5 wyjazdowych porażek, w każdym meczu tracąc minimum dwa gole. Pierwsze spotkanie 22 listopada wygrał Trabzonspor 1:0 strzelając bramke w 92 minucie spotkania. Dla gości dziś z powodu kartek musi pauzować Aytac Kara. Można również zauważyć że w 29 kolejce SUperligi nie padł ani jeden remis, co jest bardzo żadko spotykane w takiej lidze jak Turecka w której gra 18 zespołów. Moim zdaniem dziś oba kluby podzielą się punktami bowiem i tak w lidze nie walczą o nic specjalnego, raczej będzie to mecz o pietruszke.
Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Holenderskiej Eredivisie pomiędzy Exceliorem Rotherdam a SC Heerenveen. Cieżko wskazać jakikolwiek wynik w tym meczu, ale niewiątbliwie gospodarze potrzebują punktów jak na lekarstwo. Excelsior zajmuje obecnie 16 miejsce i zajmuje miejsce barażowe, do tego dochodzi seria trzech porażek z rzędu z Utrechtem, Feyenordem i Heraclesem. Przede wszystkim walke o to kto bedzie bezpieczny przed spadkiem toczą wyłącznie z zespołem Willem II Tilburg który swoje spotknie również rozegra jutro. Przyjezdni z Heerenveen zajmują miejsce 11 a obecnie na koncie mają dwa zwycięstwa z rzędu nad Alkmaar 4:2 iRodą 2:1. Trzeba zaznaczyć że w histori spotkań obu zespołów w ostatnich 14 latach nie padł ani jeden remis, a tylko trzy mecze kączyły się wynikami under 2.5. Pierwsze spotkanie wygrali dzisiejsi goście 2:1. Z kolei ostatni mecz tu na Woudestein Stadion wygrał Excelsior 3:0. Ponadto w ekipie gospodarzy jak i gości panuje prawdziwy szpital. Trener Heerenveen nie może skorzystać z usług Larssona, Namli, Sietsma, Voestam Schmidta, van Anholta, Husera i Therna którzy są kontuzjowani. Niewiele lepszą sytuacje mają gospodarze, tam kontuzjowani są Demen, Doekhi i polski bramkarz Filip Kurto, a na domiar złeg za kartki pauzują van Weert i Kruijs. Moim zdaniem w spotkaniu zobaczymy pare bramek ale zatypuje dość ostrożnie over 2,5. Początek spotkania o 16:45.
Jednym z czterech spotkań rozpoczynających się o godzinie 15:00 w Włoskiej SerieA bedzie mecze Udinese Calcio z Chievo Verona. Gospodarze Udinese plasują się obecnie na miejscu 16 z przewagą 6 punktów nad strefą spadkową. Ostatnie spotkanie ligowe przegrali na wyjeździe z Sampdorią. Przed własną publicznością z bilansem 5-3-7 i 14:20 w bramkach. Chievo jeszcze niedawno samo było w dolnej częśći tabeli teraz plasują się na miejscu 9 z dorobkiem 44 punktów, a to za sprawą trzech zwycięstw z rzędu które odnieśli z Capri 1:0, Palermo 3:1 i Sampdrią 1:0. W spotkaniach wyjazdowych z bilansem spotkań 6-2-8 i 18:23 w bramkach. Trzeba zaznaczyć że ostatni remis Chievo na wyjeździe miał miejsce 27 września w Sassuolo. Udine ostatni remis u siebi zanotowało 31 stycznia z Romą. Pierwsze spotkanie w Veronie wygrał Udinese 3:2. Z kolei ostatini mecz obu zespołów w Udine zakączył śię remisem 1:1, a wcześniej dwa razy wygrywali gospodarze 3:0 i 3:1. Dla miejscowych nie zagrają dziś kontuzjowani Merkel i Di Natale, a dla zespołu Chievo Dainelli, Frey i Mpoku którzy też są kontuzjowani. Bukmacherzy faworyzują gospodarzy, jednak większość typuje na gości, a kursy zarówno na gospodarzy jak i gości rosną więc moim zdaniem może paść tu remis który zadowoli jednych i drugich. Początek spotkania o 15:00 na Stadio Friuli w Udine.
Nantes - Montpellier to spotknie rozpocznie w niedzielne reszte spotkań francuskiej Ligue 1. Przedewszystkim trzeba zaznaczyć że Nantes druzyna zajmująca obecnie 10 miejsce w tabeli ma obecnie sierię trzech porażek z rzędu. Przegrali 2:0 z Lyonem, 3:0 z Lille i 2:1 z Reims. Przed własną publicznością Nantes z bilansem spotkań 7-5-4 i 18:16 w bramkach. Montpellier nie jest w tak komfortowej sytuacji jak miejscowi którzy w zasadzie się już utrzymali w lidze. W obecnej kolejce najgrozniejsi rywale Montpellier w walce o utrzymanie przegrali swoje mecze i nad strefą spadkową nadal mają przewage trzech punktów. Goście od seri trzech zwycięstw nad Toulouse, Angers i Lille nie wygrali w 5 kolejnych spotkaniach gdzie złapali zaledwie dwa punkty w spotkaniach wyjazdowych z Guingamp i PSG, a trzy mecze z Nice, St. Etienne i Lyonem przegrali. Na wyjeździe z bilansem spotkań 3-7-6 i 18:20 w bramkach. Pierwsz spotkanie wygrała ekipa Montpellier 2:1, a ostatnie dwa mecze w Nantes wygrywali gospodarze. Trzeba zaznaczyć że od 2001 roku w spotkaniach obu zespołów nie wygrywali goście, w zasadzie w 9 spotkaniach wygrali gospodarze i padły trzy remisy. Nantes podejdzie do tego spotkania bez Bedoya, Riou, Elandiego i Rongiera którzy są kontuzjowani, z kolei Montpellier zagra bez Lasne, Deplange i Beriguarda. Moim zdaniem w tym spotkani z pewością nie wygrają goście ale licze na to że spotkanie zakąćzy się remisem bowiem punnkty potrzebują zdobyć zarówno gospodarze jaki goście.
W 34 kolejce Ligue 1 jednym ze spotkań będzie mecz Basti z St Etienne. Bastia po 33 kolejkach zajmuje 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 43 punktów i w zasadzie gra już o pietruszke bowiem spadek nim jakoś specjalnie nie grozi podobnie jak i walka o europejskie puchary. Przed tygodniem wysoko przegrali w Toulousie 4:0. Trzeba zaznaczyć że u siebie Bastia jest dość mocna w 17 spotkaniach zdobyli 32 punkty z bilansem 10-2-5 i 22:13 w bramkach. Zespół Zielonych plasuje się na miejscu 6 z dorobkiem 51 punktów oraz stratą dwóch punktów do 4 Nice oraz 4 do drugiego Lyonu, a więc mają o co grać. Obecnie mają serie trzech zwycięstw 1:0 z Troyes, 2:0 z GFC Ajaccio i 3:0 z Montpellier. W gościach St. Etienne z bilansem 6-3-8 i 16:20 w bramkach. Pierwsze spotkanie 30 sierpnia wygrało St. Etienne 2:1 a Bastia kączyła to spotkanie w 9. Rok tumu Bastia u siebie wygrała 1:0, a we wcześniejszych latach 3 razy wygrali tu Zieloni nie tracąc tu nawet bramki a strzelając 8. Gospodarze dziś zagrają bez kontuzjowanego Raspentino i Danillo oraz pauzującego za kartki Cahuzaca. Z kolei goście wystąpią bez Berica, Brisona, Clerca, Bahebecka i Soderlunda. Tak więc Zieloni nie dość że osłabieni to i jeszcze z serią trzech zwycięstw więc nie wydaje mi się by dziś wygrali ale remis jest jak najbardziej realny dlatego decyduje się postawić na podział punktów w spotkaniu Basti z St. Etienne.
Walczące wciąż o utrzymanie Capri podejmować będzie u siebie zespół Genoy która raczej będzie grała już o pietruszke. Goście plasują się na miejscu 10 z dorobkiem 40 punktów mają 16 punktów straty do europejskich pucharów oraz 12 punktów przewagi nad strefą spadkową. Mimo to ostatnie dwa spotkania wygrali z Sassuolo 1:0 iFrosinone 4:0. Ostatni remis odnotowali 6 lutego z Lazio. Genoa w delegacji gra słabo gdzie zdobyła tylko 10 punktów bilans spotkań 2-4-10 i 12:23 w bramkach. Capri nie ma tak komfortowej sytuacji jak ich dzisiejsi rywale, bowiem plasują się na 17 miejscu z dorobkiem 28 punktów, a za nimi jest Palermo 28 pkt i Frosinone 27 pkt które są w strefie spdkowej. Capri o seri pięciu spotkań bez porażki ostatnie dwa mecze przegrało z Chievo 1:0 i Sassuolo 3:1. Przed własną publicznością bilans spotkań 4-5-7 i 17:22 w bramkach. Beniaminek który na wyjeździe wygrał dwa spotkania w tym sezonie może się poszczycić tym że jedno odniósł z Genoą wygrywając 2:1, mimo że do przerwy przegrywali ale grali z przewagą jednego zawodnika. W obozie gospodarzy niezdolni do gry nadal są Gnahore, Zaccardo, Lollo i Bianco. Dla Genoy w tym meczu nadal nie zagrają kontuzjowani Pandev i Burdisso. Moim zdaniem wiele wskazuje że to spotkanie bedzie bardzo wyrównane i być może zakączy się podziałem punktów.
Spotkanie ligi Portugalskiej pomiędzy Arouca a Rio Ave faworyta spotkania ciężko wskazać gdyż samo spotkanie bedzie bezpośrednim pojedynkiem w walce o europejskie puchary. Na 5 kolejek przed końcem rozgrywek oba kluby uzbierały po 45 punktów. Gospodarze z bilansem 11-12-6 i 39:34 w bramkach, z kolei Rio Ave z bilansem 13-6-10 i 40:38 w bramkach, obecnie mają passe trzech zwycięstw które odnieśli nad Guimaraes 2:0, Moreirense 1:0 i Maritimo 1:0. Arouca ostatnie dwa spotkania na Estádio Municipal de Arouca również wygrali 3:2 z Academicą i 1:0 z Setubal. Pierwsze spotkanie obu zespołów w Rio Ave wygrali dzisiejsi goście 3:1, z kolei w Aroucy gospodarze wygrali ostatnie dwa bezpośrednie pojedynki 1:0. Dużo wskazuje na to że spotkanie będzie bardzo wyrównane i z pewnością nie padnie w nim sporo bramek maksymalnie uważam że dwie, a ogolnie postawie na remis który bedzie dla gospodarzy bardziej korzystny, a tak naprawde cała rywalizacja o lige europejską rozegra się w kolejnych spotkaniach. A tu korzystniej mają gospodarze, bowiem Rio Ave zagra jeszcze z Porto i Benficą co prada u siebie ale to bardzo dobre zespoły. Początek spotkania o godzinie 17:15 na Estádio Municipal de Arouca.