Kolejorz po fatalnym starcie sezonu, wkońcu zatrybił i zaczą grać i przede wszystkim wygrywać. W nowym roku Lech zwyciężył w pierwszym spotkaniu 5:2 przy Bułgarskiej z Termalicą. Obecnie na miejscu 5 ze sporą stratą do czwartej Cracovi ale pamiętajmy że punkty jeszcze bedziemy dzielić na pół. Podbeskidzie koniec roku miało słaby przez to zimowało na przedostatnim miejscu w tabeli tylko przed Górnikiem Zabrze, jednak wysoka porażka 5:0 z Lechią przesunała ich na ostatnie miejsce, a to za sprawą Kato i Sokolowskiego którzy otrzymali jeszcze w pierwszej połowie czerwone kartki i Górale musieli sobie radzić w 9. Co ciekawe Podbeskidzie u siebie jeszcze nie wygrało z bilasem 0-5-5 i 10:20 w bramkach. Kolejorz w gościach z bilansem 4-1-6 i 10:16 w bramkach, w ostatnim wyjeździe przegrali z Liderem w Gliwicach tuż przed końcem roku. Pierwszespotkanie przy Bułgarskiej skączyło się zwycięstwem Górali 1:0. W Bielsu Białej, Kolejorz zawsze wygrywa bądz remisuje bezbramkowo. Dziś gospodarze zagrają bez kontuzjowanego Koniecznego i zawieszonego Kato. Z kolei Kolejorz zagra bez kontuzjowanego Robaka i zawieszonych Linettego i Tralki. Moim zdaniem dziś Lech nie powinien mieć większych problemów z wygraniem i dopisaniem sobie kolejnych trzech puntów w tabeli.
O 14:00 na Bazalach, Banik OStrava podejmować będzie u siebie zespół Zliny. Faworytem spotkania naturalnie są gości z Zliny którzy plasują się po 17 kolejkach na miejscu 6 z dorobkiem 24 punktów. Nowy rok zaczeli od porażki z Spartą Praga 2:1, mimo że do przerwy prowadzili 1:0. Osłabieniem gości w tym meczu będzie brak zawieszonego za czerwoną kartke Bartolomeu rezerwowego w spotkaniu ze Spartą. W gościach Zlina z bilansem 2-2-4 i 10:17 w bramkach. Banik to pretendent do spadku, po 17 kolejack uzbierali zaledwie 4 punkty. Zespół z Ostravy jest już bankrutem i miejmy nadzieje że odbuduje się w drugiej lidze o ile do niej przystąpią. Do tej pory wygrali jedno spotkanie i jedno zremisowali, oba przed własną publicznością i bilans bramkowy 6:16 też nie najlepiej wygląda. Pierwsze spotkanie Zlina wygrała 2:0, podobnie ostatnie dwa na Bazalach 3:0 i 3:1. Moim zdaniem Banik nie ma dziś sporych szans na zdobycie punktów, jak i pewnie nadzieji że można coś w takiej sytuacji zrobić. Jest to jedynie szansa dla młodych chłopaków na pokazanie się ale na to bym również specjalnie nie liczył, dlatego decyduje się postawić na zwycięstwo gości n którzy bukmacherzy dali dobry kurs.
Juventus Turyn po słabym początku sezonu, zaczą wkońcu wygrywać, a zwycięstwo przed tygodniem nad liderem wcześnieszym Napoli pozwoliło ich wyprzedzić o jeden punkt i po 25 kolekach Serie A, Stara Dama jest na czele z dorobkiem 57 punktów, a tą pozyce zawdzięcza 15 zwycięstwom z rzędu, ostatnie spotkanie ligowe w którym stracili punkty miało miejsce 28 października. Dziś zagrają z zespołem Bologny na ich terenie. Gospodarze zamują 10 miejsce w tabeli, a w ostatnim spoktaniu odnieśli zwycięstwo wygrywaąc z Udinese. U siebie z bilansem 4-3-6 i 18:18 w bramkach, od trzech spotkań u siebie nie przegrali. Juventus w gościach jest najepszym zespołem w lidze z bilansem 9-1-3 i 27:9 w bramkach. Pierwsze spotkanie wygrała pewnie Stara Dama 3:1, natomiast na terenie Bologny Juve wygrał ostatnie dwa spotkania po 2:0, dziś zagrają bez kontuzowanych: Mandzukic, Asamoah, Caceres, Chiellini, Alex Sandro, z kolei gospodarze nie mogą skorzystać z usług Kraftha i Rossettiniego. Moim zdaniem Juve dziś odniesie 16 zwycięstwo z rzędu i podtrzyma pozycje lidera. Początek spotkania o 20:45 na Stadio Renato Dall'Ara.
Dziś pierwsze spotkanie 1/8 finału w rozgrywkach Ligi Mistrzów, gdzie Włoska AS Roma podejmować będzie zespół Królewskich czyli Real Madryt. Faworytem spotkania Królewscy którzy trzy ostatnie spotkania wygrali 4:2 z Bilbao, 2:1 z Granadą i 6:0 z Espaniolem w lidze są na miejscu trzecim ze stratą 4 punktów do lidera. Faze grupową w LM wygrali swoją grupe wygrywając 5 spotkań i jedno remisując. Roma również ostatnio gra dobrze 4 zwycięstwa w lidze z Frosinone, Sassuolo, Sampdorią i Capri, w lidze zajmują miejsce 4 ze stratą 10 punktów do lidera rozgrywek Juwentusu. Co ciekawe w fazie grupowej Roma wygrała tylko jedno spotkanie z zespołem z Leverkusen trzy zremisowała i dwa przegrała. Dziś na Stadio Olimpico nie będą mogli zagrać kontuzjowani: Torosidis, De Rossi,Capradossi, Ponce, Gyomber, Strootman i Totti w barwach Romy i Bale, Pepe i Marcelo w zespole Realu Madryt. W spotkaniu zobaczymy jednego Polaka między słupaki Romy stanie Wojciech Szczęsny i będzie próbować zatrzymać Cristiano Ronaldo i kolegów. Moim zdaniem dziś minimalnie wygra zespół przyjezdnych i zrobi sobie dobrą zaliczke przed rewanżem na Santiago Bernabeu.
Lech poznań po fatalnym początku rozgrywek długo utrzymywał się wstrefie spadkowej, jednak końcówka rundy była udana i ostatecznie Kolejorz przezimował na 6 miejscu. Beniaminek z Niecieczy grał bardzo w kratke potrafił wygrywać z najlepszymi a przegrywać z zespołami z dołu ostatecznie runde zakączyli na miejscu 11 z 24 punktami na koncie. Trzeba zaznaczyć że Termalica wygrał pierwsze spotkanie z Lechem aż 3:1 i dziś KOlejkorz z pewnością bedzie chciał się zrechabilitować. Będzie to pierwsze spotkanie zespołu z Niecieczy przy Bułgarskiej, na której Lech z bilansem 4-3-3, zaś Termalica s gościach z najsłabszym bilansem 2-3-5 i 6:14 w bramkach. Kolejorza zimą zasiliło paru ciekawych zawodników, takich jak Maciej Wilusz, Vladimir Volkov czy Nicki Bille Nielsen, jednak nie obyło się też bez strat odeszli, Barry Douglas, Dariusz Formella, Kasper Hamalainen David Holman i Denis Thomalla. Słoniki w zime ściągneli paru obcokrajowców Bratanović, Misa, Nikolić, Putiwcew. Odeszli natomiast Drozdowicz, Kaczmarczyk, Licka, Olszewski i Wróbel. Z dzisiejszego spotkania kontuzja eliminuje gra Robaka, a zawieszony jest Kadar. W zespole Niecieczy nie zobaczymy zawieszonego Pleva oraz kontuzjowanych Nowaka i Fryca. Moim zdaniem Kolejorz powinien się zrehabilitować za pierwsze spotkanie i dziś wygrać.
Dla Lyonu mecz o włączenie się do bezpośredniej rywalizacji o Europejskie Puchary, a jest o co walczyć bo Liga Mistrzów w zasięgu ręki. Olympique ostatnie dwa swoje spotkania wygrali 3:0 z Angers i 3:0 z Bordeaux, ponad to u siebie z bilansem 6-3-3 i 20:10 w bramkach. Rywalem bedzie ekipa Caen która bardzo dobrze zaczeła sezon ale ostatnie wyniki sprawiły że już jest na miejscu 9 z taką samą ilością punktów co zespół z Lyonu. Caen na wyjeśdzie z bilansem 5-2-5 i 14:13 w bramkach wiec nieźle. Pierwsze spotkanie wygrali piłkarze z Lyonu pewnie 4:0, w Lyonie ostatni mecz również wygrali też pewnie bo 3:0. Gospodarze zagrają dziś bez kontuzjowanych Fekira, Kalulu i Fofana a niepweny jest występ Rafaela. Gości nie mogą skorzystać z usług Delaplace i Diomande, a niepeni występu są Bazile, Yahia, Da Silva i Imourou. Bukmacherzy nie dają większych szans zespołowi Caen. Wydaje się że gospodarze Olympique Lyon są o wiele bardziej doświadczeni piłkarsko i powinno mieć to kluczowąrole w tym spotkaniu. Mój typ to zwycięstwo gospodarzy.
O 12:30 w niedzielne popoludnie Fc Groningen podejmie przed własną publicznością zespół obecnego wicelidera czyli Ajaxu Amsterdam który oczywiscie jest faworytem tego spotkania. W ostatnim swoim spotkaniu Ajax wygrał w hicie z Feyenordem 2:1. Wcześniej zanotował dwa remisy z Rodą i Heraclesem. Obecnie plasują sie na drugim miejscu z punktem straty do PSV oraz ogromną przewagą nad trzecim zespołem Heracles 14 punktów. Ajax w tym sezonie stracił najmniej bramek tylko 14 bramek w 22 spotkaniach. W gościach Ajax z bilansem 7-3-1 i 20:7 w bramkach. Teren Zielonych nie należy do najłatwiejszych, w tym sezonie wygrał tu tylko Utrecht wysoko 4:1, a ogolnie bilans 7-3-1 i 18:9 w bramkach. Groningen obecnie z serią dwóch zwycięstw nad Cambur i Zwolle. Pierwsze spotkanie na Amsterdam Arena zakączyło się wynikiem 2:0 dla Ajaxu. W Groningen Ajax ostatni jednak przegrał a wcześniej tylko zremisował. Liczymy na to że poprawi tą statystyke, a pomóc w tym może fakt że gospodarze zagrają bez kontuzjowanych Tamata, Burneta, Mahiego i Islamovica. Z kolei dla gości nie mogą zagrać Tete i Riedewald. Moim zdaniem dziś goście wywiozą trzy punkty.
No i wreszcie wraca Polska Ekstraklasa w nowym 2016 roku. Czekają nas emocje związane z zdobyciem mistrzostwa Polski, a jest ciekawie bo przerwe zimową na fotelu lidera spędził Piast Gliwice z przewagą 5 punktów nad Warszawską Legią. Dziś Gliwiczanie rozpoczną nowy rok w Łęcznej. Miejscowy Górnik zajmuje 9 lokate z bilansem 25 punktów, przed własną publicznością z bilansem 5-0-5. Gliwiczanie w gościach z bilansem 5-2-3, a w ostatnich wyjazdach nim nie poszło ale rywale nie byli łatwi remis w Warszawie z Legią i porażka wysoka w derbach z Górnikiem Zabrze. Gospodarzy zimą wzmocnili miedzy innymi Krzysztof Danielewicz, Damian Jakubik i Marquitos i z pewnością zobaczymy świeżą krew w obu ekipach. Do Piasta zimą przyszli Maciej Jankowski, Martin Bukata, Kristijan Ipsa i Arturs Karasausks. A jak wiadomo obcokrajowcy w Piascie się sprawdzają. Bukmacherzy standardowo już wystawili na Piasta wysoki kurs na którym postaram się zarobić. Pierwsze spotkanie w sierpniu pewnie wygrał Piast 3:0. W Łęcznej ostatnio równiez wygrał Piast 2:1, w 2012 roku przegrali 2:0 a w 2010 zremisowali. Moim zdaniem Piast nadal bedzie kontynuował piękny marsz i być może, na co też licze do mety dotrze jako perwszy i zdobędzie Mistrzostwo Polski.
W Dramstadt spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie gdzie miejscowi podejmować będą Bayer Leverkusen. Faworytem naturalnie są goście którzy nie mogą już więcej tracic głupich punktów by myśleć o Lidze Mistrzów. O to miano na chwile obecną walczy pięć zespołów, a miejsce jedno i drugie w kwalifikacjach. Dramstadt to beniaminek który jest w środku tabeli z dorobkiem 24 punktów z czego tylko 7 zdobyli u siebie, bilans 1-4-5 i 7:17 w bramkach. Bayer w gościach z bilansem 4-2-4 i ostatnio remis w Hoffenheim. Bayer w ostatnim swoim meczu ligowym zremisował bezbramkowo z Bayernem Monachium, natomiast Dramstadt wygrało 2:0 z Hoffeinheim. Trzeba przyznać że sporą niespodzianką było zwycięstwo dzisiejszych gospodarzy w pierwszym meczu na Bay Arena gdzie wygrali 1:0. Gospodarze do dzisiejszego spotkania podejdą w swoim optymalnym ustawieniu, bowiem nie ma żadnych kontuzji i zawieszeń, z kolei Aptekarze zagrają bez Aranguiza, Bendera, Hernandeza i Kruse. Uważam że Aptekarze bedą chcieli się zrechabilitować za porażke w pierwszym meczu i dziś odnieść zwycęstwo, dlatego decyduje się postawić na wycięstwo gości. Początek spotkania o 15:30 na Merck-Stadion am Böllenfalltor.
Powolutku wchodzimy już w końcową faze sezonu w Premier League, a nadal na prowadzeniu mamy zespół Leicester ze sporą przewagą nad rywalami. Manchester United zajmuje obecnie 5 miejsce i do drugiego Tottenhamu traci 7 punktów sporo ale jest o co walczyć bowiem w Lidze Mistrzów zagrają tylko 3 pierwsze zespoły a 4 radzić będzie sobie w eliminacjach. Trzeba też dodać że na plecach jest West Ham i Souhampton. Dzisiejsi gospodarze to Sunderland walczący o utrzymanie w lidze, obecnie na miejscu 19 z 20 punktami na koncie. Przed tygodniem urwali punkt Liverpoolowi remisując 2:2. U siebie Sunderland z bilansem 3-3-6. Czerwone Diabły w gościach 5-4-4 i ostatnio remis z Chelseą London. Pierwsze spotkanie we wrześniu wygrała ekipa Manchesteru 3:0. W sunderlandzie jednak ostatnio padł remis 1:1 wcześniej wygrali gospodarze 2:1. Dziś miejscowi zagrają bez kontuzjowanych Larssona, Watmore i Lensa. Z kolei Czerwone Diabły nie mogą skorzystać z usług Shawa, Valenci, Rojo i Younga. Trzeba przyznać że Manchester musi zacząćzwyciężąć by nadal mieć szanse na Lige Mistrzów, a Sunderland jest takim zespołem który nie powinien sprawić im większych problemów.