Po rozegranych 4 kolejkach Ray Vllecano ma na koncie 4 oczka zaczeli od remisu z Valencią, potrzm przegrali dwa mecze z Celtą Vigo i Derportivo La Coruna oraz wygrali w niedziele z Las Palmas. Ich dzisiejsi rywale zespół Gijonu rozpoczą sezon od dwóch remisów z Realem Madryt i Realem Sosiedad, w kolejnym spotkaniu przegrali nieszczęścnie z Valencią i wygrali z Deportivo La Coruna i na koncie mają 5 oczek. Dziś przyjdzie mierzyć im się razem, ostatnie trzy oficjalne pojedynki wygrał Gijon w 2012 roku wygrali u siebie 2:1, a w 2011 tu w Madrycie na Estadio del Rayo Vallecano 3:1 oraz w 2004 roku u siebie 3:1 ale to już stare czasy. Sporting dziś zagra bze kontuzjowanego Pichu Cuellara, natomiast gospodarze Rayo Vallecano bez kontuzjowanych Cobeno i Ze Castro i pauzującego za kartki Eberta. Uważam że spotkanie powinno być wyrównane z minimalną przewagą na gospodarzy jednak jak już zauważyliśmy, zespół Sportingu Gijon nie leży nim dlatego decyduje się postawić na remis.
Awansem rozgrywana na tygodniu 7 kolejka Francuskiej Ligue 1 i spotkanie Lorient z Caen. Oba kluby zajmują miejsca w górnej części tabeli gospodarze dzięki dobrym dwóm ostatnim meczom które wygrali z Angers 3:1 i Monaco 3:2. Caen również wygrał dwa ostanie spotkania z Troyes 3:1 i Motpellier 2:1, w tym sezonie piłkarze Caen jeszcze nie zremisowali spotkania, podobnie jak Guingamp. W poprzednim sezonie na Stade Yves Allainmat - Le Moustoir padł wynik 2:1 dla gospodarzy, w Caen wygrali również gospodarze i również z podobnym rezultatem. Ogolie patrząc często padają remisy w spotkaniach obu klubów. Lorien dziś wybiegnie na boisko bez kontuzjowanych Jeannota i Laviego oraz zawieszonego za kartki Meslouba, z kolei w szeregach Caen kontuzjowani są Delaplace i Voisin. Bukmacherzy co prawda minimalnie faworyzują gospodarzy ale to goście wydają się być w lepszej formie, dlatego uważam że jest spore prawdopodobieństwo że spotkanie zakączy się remisem, mimo że kursy na gości lecą w dół. Początek spotknia o 19:00 w Lorient a spotkanie poprowadzi Said Ennjimi.
Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie Pucharu Polski przy Bukowej 1 GKS Katowice podejmować będzie Cracovie Kraków. Katowiczanie dobrze zaczeli sezon od pucharowego i derbowego spotkania z Rozwojem Katowice które wygrali 2:0. Na inaguracje ligi wygrali również 2:0 z Wigrami Suwałki, później wygrywali i przegrywali na zmiane. Obecnie mają passe dwóch przegranych i po 9 kolejkach mają na koncie 9 punktów i są wstrefie barażowej, słabo bo mówiło się że mają walczyćo awans do ekstraklasy w której grają ich dzisiejsi rywale. Cracovia po 9 kolejkach ma a koncie 12 punktów i plasuje się na 10 miejscu, swoje dwa ostatnie spotkania również przegrali 4:2 z Zagłębiem i 3:2 z Termalica, wcześniej dwa spotkania zremisowali. Ostatni raz zespoły spotkały się ze sobą w marcu 2013 wygrała Cracovia u siebie 1:0, w 2012 w Katowicach padł remis. Uważam że słabo grający GKS dziś nie udzwignie ciężąru i nie zdoła przejść do kolejnej rundy pucharu Polski, w którym nigdy mu nie szło. Katowiczanie zawsze odpadali w pierwszej bądz drugiej rundzie, teraz są już w 1/8. Wiadomo już że w kolejej rundzie zespół który awansuje mierzyć się będzie z Zagłębiem Sosnowiec. Mój typ na tospotkaie to wygrana zespołu z Krakowa który jest wyraźnie mocniejszy mimo że również nie jest w formie powiien dziś wygrać.
Trzecim dzisiejszym moim typem jest spotkanie Villarrealu z Athletic Bilbao, faworytem minimalnym są gospodarze którzy w tym sezonie nie przegrali. Sezon zaczeli od remisu w Sevilli, a kolejnym spotkaniem było zwycięstwo z Espaniolem i Granadą. W czwartek przegrali z Wiedniu z miejscowym Rapidem w ramach rozgrywek ligi europejskiej. Athletic sezon rozpoczą od dwóch porażek z Barceloną i Eibarem, a przed tygodniem wygrali z Getafe. Piłkarze Bilbao w czwartek wygrali z Niemieckim Augsburgiem. W ostatnim ligowym spotkaniu obu ekip wygrali piłkarze Bilbao wtedy u siebie było 4:0. W Villarrealu ostatni raz wygrali w 2004 roku, i od tej pory tylko dwa razy skradli remis. Dziś zagrają bez Ramalho, Muniana i Boveda, a nie wiadomo czy zagrają Williams i Iturraspe. Gospodarze dziś nie mogą liczyć na wystę kontuzjowanych Asenjo i Musacchio. Moim zdaniem jest szansa na remis w tym spotkaniu, tym bardziej że w obecnej kolejce padł tylko jeden taki wynik. Początek spotkania o 18:15 na EL Madrigal.
Borussia Dortmund po fatalnym poprzednim sezonie który ostatecznie uratowali, w tym pod wodzą nowego szkoleniowca idą ja burza. Zarówno w lidze jaki i pucharach, w BUndeslidze po 4 kolejkach z kąpletem punktów, ale nie grali jeszcze z zadnym wymagającym rywalem, a za takiego można uznać Bayer. Pod wodzą nowego szkoleniowca rozegrali 11 oficjalnych spotkań wszystkie wygrali, ale w niektórych spotkaniach pucharowych mieli spore problemy z których wyszli obronna reka. Bayer sezon zaczą mocno odw dwóch zwycięstw nad Hoffeinheim i Hannoverem, potem przegrali z Bayernem i niespodziewanie z Dramstadt. Trzeba zaznaczyć że Bayer chyba nie leży Borussi od dwóch lat nie potrafili z nimi wygrać, w Leverkusen dwa razy zremisowali a u siebie dwa razy przegrali. Bayer w Lidze Mistrzów wygrał 4:1 z Bate Borysów, a do dzisiejszego meczu poedejdzie bez kontuzjowanych Topraka, Jedvaja, Bendera i Aranguiza. W Borussi standardowo nie zobaczymy Durma i Sahina. Mój typ na to spotkanie to remis który nie jest bardzo pewny, ale ryzykuje bo przeczucie mam że BVB dziś straci pierwsze punkty w sezonie.
Dziś w padło mi w oko spotkanie Serie A gdzie Genoa podejmować bedzie mistrza Juventus Turyn. Faworytem spotkania są goście, ale bukmacherzy ustawili na nich wysoku kurs bowiem po trzech kolejkach ligowych mają na koncie zaledwie jeden punkt. Który zdobyli przed tygodniem z Chievo Verona, pierwsze dwa spotkania przegrali z Udinese Calcio i AS Romą, obecnie zajmują miejsce 17 w tabeli, nieco wyżej są gospodarze Genoy którzy do tej pory uzbierali 3 punkty. Pierwsze spotkanie przegrali z Palermo, w kolejnym wygrali z Verona i przed tygodniem przegrali z Fiorentina. Zazwyczaj w spotkaniach Genoy i Juve pada mało bramek 1 dwie ma max. Kolejny sprawa dla Juve ostatnie spotkanie które tu grali rok remu przegrali, wiec pora na rewanż. Juve na tygodniu rozegrało jeszcze bardzo trudne spotkani w Manchesterze gdzie niespodziewanie wygrali z City. W ekipie gospodarzy zabraknie dziś kontuzjowanych, Perina, Gakpe, Munoza, Tino Costy i Pavolettiego. Juve przyjedzie bez Khediry, Marchisio i Rubinho. Moim zdaniem jak i większej ilości grających dziś bez problemu wygra Stara Dama która wkoncu musi wygrać w lidze.
Drugim sobotnim meczem w naszej rodzimej lidze będzie spotkanie Podbeskidzie Bielsko-Biała z Wisłą Kraków. Gospodarze w tym sezonie wygrali tylko jedno spotkanie, przed tygodniem wygrali z Lechem, odnotowali 4 remisy i trzy razy uznali wyższość rywali. Obecnie zajmują 14 miejsce z dorobkiem 7 oczek. Wisła przed tygodniem doznała pierwszej porażki w sezonie, przegrywając z Górnikiem Łęczna. Dwa spotkania wygrali i 5 zremisowali. Obecnie z 10 punktami na koncie zajmują 11 pozycje, bowiem jeden punkt mają odięty komisyjnie przez PZPN. Ostatnie spotkanie obu klubów zakączyło się remisem 2:2, tak jak zdecydowana większość spotkań. Wisła wygrała 3 razy Górale również i 7 razy kluby dzieliły się punktami. Biała Gwiazda zagra dziś bez Arkdiusza Głowackiego pauzującego za czerwoną kartke, a pod znakiem zapytania stoji występ Macieja Sadloka, po kontuzji wraca również Paweł Brożek. Moim zdaniem spotkanie zapowiada się bardzo wyrównanie dlatego decyduje się postawić w tym spotkaniu na remis. Początek spotkania o 18 w Bielsku Białej.
O 15:30 w pierwszym sobotnim spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy beniaminek Termalica Bruk-Bet podejmować będzie zespół Pogoni Szczecin. Faworyta niezwykle ciężko wskazać w tym spotkaniu. Gospodarze sezon zaczeli bardzo słabo 3 porażki, potem odnieśli pierwsze dwa zwycięstwa nad Zagłębiem i Górnikiem, przegrali w Chorzowie i kolejne dwa zwycięstwa nad Lechem i Cracovią dają nim obecnie 8 miejsce w tabeli. Pogoń Szczecin w tym sezonie jest już jedynym klubem który nie przegrał w tym sezonie, ale zanotowali aż 5 remisów i trzy razy wygrali dlatego obecnie są na miejscu 3. Do tego spotkania podchodzą podbudowani zwycięstwem 3:1 nad obecnym liderem Piastem Gliwice. Trzeba zaznaczyć że Pogoń jest jednym z nielicznych klubów który rozegrał już oficjalne spotkanie z Niecieczą było to w 1 lidze. Co ciekawe bilans jest bardziej korzystny dla gospodarzy którzy dwukrotnie wygrali w Szczecinie 2:0 i 3:1, u siebie jednak zremisowali i przegrali. Portowcy zagrają dziś bez kontuzjowanych Nunesa i Obsta, natomiast gospodarze bez Witana i pauzującego Ziajki. Trzeba również odnotować fakt że mecz odbędzie się w Mielcu. A mój typ na to spotkanie to remis.
Drugim spotkaniem 9 kolejki T-Mobile Ekstraklasy bedzie spotkanie Zagłębia Lubin z Cracovią Kraków. Minimalnym faworytem spotkania są Miedziowi którzy mają na koncie 12 punktów tylke co Cracovia, a także 4 inne kluby. Zagłębie od 4spotkań nie przegrało wygrywając i remisując na zmiane, a u siebie mieli dwa zwycięstwa z rzędu. Cracovia jest do tej pory niepokonana na wyjeździe gdzie wygrała trzy spotkania z Podbeskidziem, Koroną i Lechią oraz zremisowali z Górnikiem, tracąc tylko jedną bramke właśnie z Górnikiem. W bezpośrednich meczach, ostatnie trzy starcia wygrała Cracovia co z pewnością nie jest dobra dla Miedziowych, którzy ostatnie spotkanie z Cracovia wygrali u siebie w 2008 roku. SPotkanie zapowiada się bardzo wyruwnanie, tak jak większość stawki w tabeli ligowej, w której 2 i 12 miejsce dzieli 4 punkty. Dziś dla Zagłębia nie zagra kontuzjowany Vlasko i pauzujący Papadopulos, natomiast dla gości nie może zagrać pauzujący Wójcicki i kontuzjowani Jaroszyński i Sandomierski. Moim zdaniem dziś zobaczymy wyrównany pojedynek który zakączy się remisem dlatego też tak typuje.
O 19:00 swoje zmagania rozpocznie też grupa B w Lidze Europejskiej w której są Bordeaux, Liverpool, Rubin Kazan i FC Sion. Na początek spotkanie dwóch teoretycznie słabszych klubów które będą próbowali wyjść z tej trudnej grupy, mowa o Szwajcarskim Sionie i Rubinie Kazan. Minimlnym faworytem są gospodarze ale to dlatego że zagrają przed własną publicznością. W lidze Szwajcarskiej Sion zajmuje po 8 kolejkach 3 miejsce z dorobkiem 14 punktów i już stratą 10 oczek do lidera FC Basel. Rubin również rozegrał w lidze rosyjskiej 8 spotkań i wygrał zaledwie dwa spotkania, a całą reste przegrał dlatego zajmuje 13 miejsce w tabeli. Rubie w obecnej Ligi Europy ograł już Sturm Graz i Rabotnicki. Sion natomiast dziś rozegra swoje pierwsze spotkanie w pucharach od trzech lat. Oba kluby podejdą do potkania podbudowanie ligowymi zwycięstwami Sion 3:0 nad Lugano, a Rubin 3:1 nad Lokomotivem Moskwa. Uwżam że teoretycznie słabsi Szwajcarzy rozegrają dobre spotkanie przeciwko Rubinowi, ale samo spotkanie zakączy się podziałem punktów, który nie bedzie najlepszym rozwiązaniem dla obu klubów.