Kolejnym trzecim typem na Niedziele jest kolejny over meczowy a tym razem jesteśmy w Hiszpanii gdzie Betis podejmuje Real Madryt. Real Madryt jest w fatalnej dyspozycji, mają naprawdę fatalny okres, sporo graczy jest kontuzjowanych jak np. G. Bale, M. Asensio, T. Kroos, T. Courtouis, Lucas, M. Llorente a na domiar złego pod znakiem zapytania stoi występ Viniciusa. Jeżeli Real przegrał by ten mecz będzie trafił już mega dużo nie tylko do Barcelony ale także do Atletico czy Sevilli na co raczej nie mogą sobie pozwolić. Betis jest bardzo trudnym przeciwnikiem zwłaszcza grającym u siebie. Potrafili nawet wygrać na wyjeździe z Barceloną strzelając im aż 4 bramki co pokazuje naprawdę spory potencjał w ataku. Liczę, że obie drużyny troszkę postrzelają a ten overek wejdzie bardzo ale to bardzo spokojnie. Już ostatnie mecze między obiema drużynami gdzie Betis był gospodarzem pokazują, że potrafią strzelać ostatnio było 3:5 i 1:6
W tym spotkaniu idę w stronę bramek, obie drużyny potrafią nastrzelać swoim przeciwnikom kilka bramek i liczę, że będzie to z obu stron. Dziś niestety overki nie powchodziły ale dalej jestem w lidze Angielskiej i liczę na bramki, które powinny nadejść. Bournemouth ma bardzo słabą obronę i przeciwnicy to wykorzystując, ostatni mecz doszczętnie to pokazał gdzie z Watford padł wynik 3:3 co pokazuje, że są słabi w tyle ale mocni w przodzie i mają kim strzelać. Jeśli chodzi o Everton to przód mają naprawdę bardzo mocny, który może rywalizować z najlepszymi dlatego o bramki Evertonu mimo wszystko jednak jestem spokojniejszy. Mają kilku zawodników, którzy potrafią wziąść na swoje barki mecz. iby gospodarze są faworytem niby powinni wygrać ale jakoś mnie nie przekonuje i o wiele bardziej liczę na bramki. Zespół z Evertonu nie ma żadnych kontuzji w swoim zespole co jest na pewno świetną informacją natomiast goście zmagają się z kilkoma kontuzjami co jest lekko niepokojące bo to są gracze ważni dla zespołu.
Liverpool, który doznał dopiero pierwszej porażki w 21 kolejce na pewno będzie chciał szybko zapomnieć o niej i ponownie stanąć na zwycięskiej ścieżce. Przeciwnik u siebie jest jednak trudny do pokonania i sprawia problemy tym najlepszym. Przykładem jest np wygrana 1:0 z Everton, remis 1:1 z Arsenalem, porażka 1:2 z Chelsea, porażka 1:2 z Tottenhamem czy chociażby zwycięstwo 3:2 z Manchesterem United. Widać, że potrafią u siebie strzelać bramki i właśnie na to także liczę, że strzelą przynajmniej 1 gola. Liverpool na wyjeździe strzelił już 22 bramki co daje nam średnio 2 gole na mecz. Jutro wszyscy podstawowi gracze są gotowi a przede wszystkim święta trójką Mane, Firmino, Salah którzy strzelili łącznie prawie 30 bramek już w lidze. Liczę na ciekawe spotkanie z minimum 3 bramkami, Brihton może strzelić a jak nie to Liverpool sam potrafi strzelać sporo goli swoim przeciwnikom a kurs naprawdę bardzo zachęcający.
Przed nami bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie pomiędzy West Hamem a Arsenalem Londyn. Wydawało by się, że West Ham już ma za sobą wielki kryzys z początku sezonu gdzie przegrywali mecz za meczem a potem nabrali wiatr w żagle i awansowali aż na 8 pozycję to ostatnie 4 mecze znowu słabe w ich wykonaniu, 2 porażki remis i zwycięstwo. Do tego dochodzi a może to jest najważniejszym powodem czyli kontuzje kilku graczy np. Balbuena, Yarmolenko, Wilshere, Lanzini czy Sanchez. Przeciwnik z górnej półki, Kanonierzy walczą o pierwszą 4 na koniec sezonu. W pierszym meczu padł wynik 3:1 dla Arsenalu, jutro myślę, że będzie bardzo podobnie z bramkami, typuję, że zobaczymy ich minimum 3. W Arsenalu nie zobaczymy kontuzjowanego Mhitaryana ale prócz niego wszyscy gracze podstawowego składu są gotowi - mówię tutaj przede wszystkim o przodzie czyli Lacazette, Aubameyang czy Ozil. Liczę na dobre widowisko z obu stron.
Mecz pomiędzy drużyną walczącą o bezpośredni awans do LaLigi - Malaga a zespołem, który jest w bardzo mocnym kryzysie nie tylko sportowym i bardzo ciężko będzie się im utrzymać w 2 lidze - Reus. Malaga na własnym stadionie gra koncertowo, na 9 rozegranych meczy wygrali aż 8 i ponieśli tylko 1 porażkę, stracili tylko 2 bramki co pokazuje, że jest im niezwykle trudno strzelić gola a co dopiero zespołowi, który chyba nie ma już napastnika. W tym meczu i w tym typie liczę przede wszystkim na gospodarzy, liczę, że to Oni strzelą te 3 bramki. Goście są w fatalnej sytuacji, w ostatnim czasie odeszło z zespołu kilku znaczących graczy i muszą sobie teraz radzić jakoś. Szczerze, nie wróżę im najlepiej i wydaje mi się, że zaliczą spadek do niższej ligi natomiast Malaga musi punktować w takich meczach jeśli marzy o szybkim powrocie do LaLigi, przypomnę, że Malaga sezon temu spadła z ligi. Szkoda, że nie ma handi bo obawiam się wyniku 2:0 ale liczę, że Malaga podejdzie do tego spotkania w 100% skoncentrowana i strzeli minimum 3 bramki.
W tym meczu postanowiłem obstawić poniżej 3,5 bramek. Z jednej strony Real, który ma kontuzjowanego M. Asensio, M. Diaz a teraz doszedł jeszcze po raz setny kontuzjowany G. Bale - prawdopodobnie 2 tygodnie przerwy i w zespole do strzelania goli pozostał jedynie chyba K. Benzema, który i tak ma swoje problemy z umieszczaniem piłki w bramce, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że Lucas Vazguez strzeli po tym co wyprawiał w meczu z Villarreal gdzie miał 2setke na 3:1 i zamknięcie meczu... Z drugiej strony Real na własnym stadionie stracił tylko 3 bramki w ciągu 8 meczów co jest najlepszym wynikiem w lidze więc ciężko będzie strzelić bramkę gościom. Jeśli chodzi o gości to są w kryzysie bowiem ostatnie 4 mecze to same porażki i tylko 1 strzelony gol a powiedzmy sobie szczerze, że nie grali z najmocniejszymi drużynami. Zaryzykował bym nawet poniżej 2,5 ale wolę bezpieczniejszą opcję. Liczę także na zwycięstwo Realu
Przed nami zaległy mecz 17 kolejki Hiszpańskiej LaLiga. Dla obu drużyn jest to ważne spotkanie, dla gospodarzy jest to mecz na zwycięstwo i wyjście z miejsca spadkowego natomiast dla gości jest to mecz o zwycięstwo na dogonienie lidera tylko na 5 oczek. Real Madryt jest po swoim pierwszym trofeum w tym sezonie - zdobyli Klubowe Mistrzostwa Świata pokonując tam dość pewnie swoich przeciwników 3:1 Kashima i 4:1 Al Ain. W Realu z ważnych graczy kontuzjowany jest jedynie M. Asensio reszta to rezerwa Nacho, M. Diaz i M. Llorente. Dla Villarreal ten sezon jest koszmarny, mieli walczyć o europejskie puchary a póki co walczą o utrzymanie się w lidze. Na 16 spotkań wygrali ich zaledwie 3... Wydaje mi się, że Real gra zdecydowanie lepiej niż w ostatnich 2óch miesiącach co powinno wystarczyć na słaby Villarreal. Oczywiście wiadomo, że ten mecz będzie dla Realu ciężki bo Villarreal na pewno bardziej zmobilizuje się na ten mecz niż na jakikolwiek inny tak już jest w lidze Hiszpańskiej. Polecam bo kurs wart gry.