Spotkanie 1/4 finału Pucharu Polski. Drużyna z Nice 1 Ligi podejmuje na własnym obiekcie zespół z Ekstraklasy - Arkę Gdynia. Zespół Chrobrego zajmuje obecni 4 miejsce w ligowej tabeli. Po całkiem udanym początku sezony zespół złapał lekką zadyszkę (po pokonaniu ówczesnego lidera Odry Opole przy 3 kolejne słabsze mecze - remis ze słabym zespołem Wigier Suwałki i porażki w meczach wyjazdowych z Zagłębiem Sosnowiec czy Stalą Mielec). Puchar Polski rządzi się jednak swoimi prawami, jeżeli zespół zachowa odpowiednią koncentrację to jest w stanie w takim meczu wnieść się na wyżyny swoich umiejętności. Piłkarze z Gdyni to obrońcy trofeum. Zajmują obecnie 9 lokatę w tabeli Ekstraklasy. Nie ukrywam że typ na under 2,5 wynika głównie ze statystyk zespołu Arki w meczach wyjazdowych (w 5 spotkaniach strzelili tylko 3 bramki i stracili 5 - z czego 3 z zespołem Lecha Poznań). Zespół Chrobrego na pewno zagra uważnie w obronie, strata bramki na własnym obiekcie może się okazał rozstrzygająca w perspektywie dwumeczu. Piłkarze Arki natomiast, jak pokazują statystki grają bardzo solidnie w obronie i strzelają mało bramek w meczach na wyjazdach. Tym bardziej że jest jeszcze rewanż w Gdyni, gdzie czują się zdecydowanie lepiej w ofensywie. Mój typ na ten mecz to under 2,5 bramki.
Spotkanie w naszej rodzimej Ekstraklasie pomiędzy Wisłą Płock i Śląskiem Wrocław zamykające 13 serię spotkań. Oba zespoły znajdują się w dolnej części tabeli, gospodarze zajmują aktualnie 11 pozycję, natomiast goście są na miejscu 9. Po przeanalizowaniu dotychczasowych dokonań zespołów w bieżącym sezonie zdecydowałem się na typ under 2,5. W meczach przed własną publicznością bilans bramek Wisły to 5:5 (w sześciu spotkaniach), co daje średnią bramek 1,67 na mecz. Jeżeli chodzi o Śląsk to średnia w sześciu meczach wynosi 2,17 (bilans bramek to 5:8). Dodatkowo należy zwrócić uwagę że w 5/6 spotkań w Płocku kończyło się z wynikiem under 2,5. W przypadku spotkań Śląska na wyjeździe sytuacja wygląda analogicznie, 5/6 spotkań kończyło się z wynikiem under 2,5. Jak więc widać, statystycznie rzecz biorąc w dzisiejszym meczu nie powinniśmy być świadkami wielu bramek. Pozostaje mieć nadzieję że żadna z drużyn nie strzeli szybkiej bramki i nie będzie jakiejś czerwonej kartki.
Kolejne spotkanie na dzisiaj to bardzo ciekawie zapowiadające się starcie w niemieckiej Bundeslidze pomiędzy Eintrachtem Frankfurt - Borussią Dortmund. Faworytem bukmacherów zespół z Dortmundu, ja jednak sądzę że o zwycięstwo we Frankfurcie będzie im niezwykle trudno. Po pierwsze dlatego że Borussi zawsze gra się tam ciężko, na 17 wyjazdów wygrali tylko 5 razy (z czego 4 z tych 5 zwycięstw to zwycięstwa 1 bramką). Po drugie dlatego że Eintracht zanotował udany początek sezonu, po 8 kolejkach zajmuje 7 miejsce w ligowej tabeli, wprawdzie na własnym obiekcie nie wiedzie im się na razie najlepiej (tylko 1 zwycięstwo w 3 spotkaniach, to na taki zespół jak Borussia z pewnością się zmobilizują i postarają o niespodziankę). Po trzecie zespół z Dortmundu złapał wyraźną zadyszkę (remis z APOELem w Lidze Mistzrów, porażka przed własną publicznością z RB Lipsk są na pewno powodem do niepokoju). Przytoczone powyżej argumenty na pewno nie stawiają gospodarzy w roli zdecydowanego faworyta, niemniej jednak myślę że zwycięstwo piłkarzy z Frankfurtu nie powinno nikogo dzisiaj zdziwić.
Pierwsze spotkanie jakie wybrałem na dzisiaj to mecz hiszpańskiej LaLiga pomiędzy Levante a Getafe. Zespoły póki co spisują się dosyć podobnie, Levante zajmuje 12 miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów natomiast Getafe jest na miejscu 14 z 8 punktami. Bilans gier drużyny Levante na własnym obiekcie to 2-2-1(bramki 7-5). Getafe na wyjeździe 1-2-1 (bramki 4-4). Jak widać z przytoczonej statystyki 40% meczy Levante na własnym obiekcie oraz 50% meczy Getafe na wyjazdach kończy się remisami. W meczach między tymi drużynami na obiekcie dzisiejszego gospodarza (5-8-3) także przeważają remisy (statystyka od roku 1999). Jeżeli dodamy to tego że zespół Levante nie wygrał w swoich ostatnich 3 meczach, a zespół Getafe nie remisował w swoich ostatnich trzech meczach można śmiało stwierdzić że remis w dzisiejszym spotkaniu jest wysoce prawdopodobny. W obu zespołach także porównywalne braki kadrowe. Mój typ na to spotkanie to remis.
Spotkanie w holenderskiej Eredivisie pomiędzy FC Groningen - Willem II. Zespół gospodarzy zajmuje obecnie 13-pozycję, goście natomiast są na przedostatnim 17-miejscu. Groningen nie przegrało jeszcze w tym sezonie na własnym obiekcie, ich bilans spotkań to 2-3-0. Warto tutaj wspomnieć że na obiekcie FC Groningen gościły całkiem niezłe zespoły (1-1 z Alkmaar, 1-0 z Twente, 2-1 z Utrechtem czy 3-3 z Heerenveen) Goście natomiast w meczach wyjazdowych z bilansem 1-0-3 i aż 12 straconymi bramkami (wprawdzie Willem II przegrywało wysoko z tak uznanymi markami jak PSV 0-4 czy Feyenoord 0-5) niemniej uważam że są to porażki które mogą siedzieć w głowach zawodnikom formacji defensywnej. Bilans bezpośrednich spotkań także na korzyść zespołu FC Groningen. Statystyki z których korzystam sięgają roku 2000 - od tego czasu bilans bezpośrednich spotkań między tymi drużynami na obiekcie dzisiejszych gospodarzy wynosi 8-6-1. Statystyki przemawiają za gospodarzami, jeżeli zagrają tak solidnie i uważnie w obronie jak w ostatnich 4 kolejkach w meczach na własnym stadionie to powinni odnieść zwycięstwo.
Trzecie spotkanie na dzisiaj to mecz zespołów z dolnej części tabeli tureckiej Super Lig pomiędzy Antalyaspor a Kasimpasa. Drużyna Antalyaspor zajmuje 17, przedostatnie miejsce w ligowej tabeli z bilansem gier na własnym boisku 1-2-1 (jedynej porażki zespół Antalyaspor doznał z wiceliderem Goztepe 1-3, grając większą część meczu bez jednego zawodnika a zremisował m.in. z liderem ze Stambułu). Bilans bramek gospodarzy na własnym obiekcie to 7-6. Drużyna Kasimpasa zajmuje z kolei miejsce 14 z bilansem gier w meczach wyjazdowych 1-0-3 i stosunkiem bramek 4-8. W bezpośrednich spotkaniach między tymi zespołami w meczach na boisku dzisiejszego gospodarza statystyka wygląda następującą: 5-2-1 (od 2009 roku). Ubytków kadrowych większych nie ma w obu zespołach. Warto także zwrócić uwagę że kurs na zwycięstwo gospodarzy systematycznie spada Myślę że po wyrównanym meczu lepsi okażą się gospodarze - mój typ 1.
Przeglądając dzisiejszą ofertę nie można nie zwrócić uwagę na spotkanie w naszej rodzimej lidze pomiędzy Zagłębiem Lubin - Piastem Gliwice. Zagłębie rozgrywa niezwykle udaną rundę, zajmuje póki co 3 miejsce w tabeli z dorobkiem punktowym takim samym jak lider tabel. W meczach na własnym stadionie nie doznali jeszcze w tym sezonie porażki, ich bilans gier t0 5-1-0 (ograli m.in. Wisłę Kraków czy świetnego beniaminka z Zabrza). Piast natomiast gra zdecydowanie poniżej oczekiwań - zamyka ligową tabelę. W meczach wyjazdowych odnieśli tylko 1 zwycięstwo, 1 mecz zremisowali i doznali już 4 porażek. W bezpośrednich spotkaniach w Lubinie także dużo lepsi piłkarze miedziowych - bilans gier wynosi 6-1-1 (statystyka od roku 2004). Wprawdzie zespół z Gliwic potrafi sprawiać niespodzianki (wygrana 1-0 w Białymstoku) to myślę że piłkarze Zagłębia Lubin którzy będą chcieli potwierdzić że miejsce na podium nie jest przypadkowe wygrają to spotkanie.
Spotkanie 3 kolejki LM pomiędzy FK Karabakh Agdam - Atletico Madryt. Faworytem bukmacherów zespół gości z Madrytu, chociaż moim zdaniem zwycięstwo nie przyjdzie im tak łatwo jak na to wskazują kursy. Zespół gospodarzy zapewne postawi w tym meczu na twardą defensywę i rozbijanie ataków rywali, a jedynie sporadycznie będzie organizował wypady pod bramkę gości, co w zestawieniu z bardzo dobrze zorganizowaną obroną Atletico nie powinno im przynieść bramki. A Atletico? No cóż, 3 z 5 ostatnich meczy wyjazdowych kończyło się wynikami 0-0 (Leganes, Roma i Valencia). Moim zdaniem, jeżeli gospodarze zachowają pełną koncentrację w pierwszych fragmentach meczu i nie dadzą sobie strzelić bramki to z każdą minutą będzie im się grało lepiej, a gościom zdecydowanie bardziej nerwowo. Jak wskazują ostatnie mecze ekipy Atletico - nie są oni w najlepszej formie strzeleckiej. Karabakh po zimnym prysznicu z Chelsea 0-6 oraz walce z Romą 1-2 mogą dzisiaj sprawić niespodziankę. Mój typ na ten mecz to 0-1, ewentualnie nawet 0-0.
Przedostatni dzień zmagań w eliminacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Rosji. Drużyna Finlandii, dla której były to zdecydowanie nieudane Eliminacje podejmuje na własnym obiekcie drużynę Turcji - która porażką 0:3 z Islandią straciła nawet matematyczne szanse na awans. Myślę że mecz zostanie rozegrany w dużej mierze w głowach piłkarzy, Finowie grają przed własną publicznością, już dawno temu pogodzili się z tym że do Rosji nie pojadą a i ostatnie wyniki tej drużyny (1:1 z Chorwacją na wyjeździe, 1:0 z Islandią w domu czy 0:1 z Kosowem na wyjeździe) napawają optymizmem. Turcy natomiast mieli w ten weekend wywalczyć awans na Mundial, jednak wysoka porażka 0:3 z drużyną Islandii przed własną publiczność pozbawiła drużynę Turcji walki nawet o miejsce premiowane grą w barażach - śmiem wątpić że drużyna się podniesie i da z siebie wszystko w ostatnim meczu, meczu który jak się okazało zostanie rozegrany o przysłowiową "pietruszkę".