O godzinie 18:00 na stadionie A. Le Coq Arena w Talinie zostanie rozegrany sparing pomiędzy Estonią a Serbią. Faworytem spotkania są reprezentanci Serbii, mimo że ostatnie dwa spotkania towarzyskie przegrali z Polską 1:0 i Czechami 4:1. W swojej grupie eliminacyjnej do Euro zajeli 4 miejsce i nie awansowali do finałw, wyprzedzając tylko Armenie. Ale trzeba zaznaczyć że mieli trudną grupe w której byli Duńczycy, Albańczycy i Portugalczycy. Estonia rozegrała już cztery spotkania towarzyskie od momentu zakączenia eliminacji do Euro. Dwa pierwsze spotkania wygrali z Gruzją i Saint Kitts Nevis po 3:0 kolejne dwa zremisowali z Szwecją 1:1 i Norwegią 0:0. W grupie eliminacyjnej zajeli 4 miejsce, gdzie w 10 spotkaniach zdobyli 10 punktów i bilans bramek 4:9. Nie udało im się wyprzedzić Anglików, Szwajcarów i Słoweńców, ale byli lepsi od Litwinów i San Marino który jedyny punkt zdobył właśnie z Estonią. W 2011 roku estonia zremisowała z Serbią 1:1 a rok wcześniej wygrała w Serbi 3:1 weliminacjach do euro w Polsce. Dzis wydaje mi się że to Serbowie powinni wygrać to spotkanie, bo mają zdecydowanie lepszą kadre bardziej doświadczoną i grającą w lepszych klubach, nawet tych najlepszych w europie, czego nie mogą powiedzieć o sobie Estończycy. Spotkanie z pewnością nie bedzie łatwe dla Serbów alr są w stanie wygrać to spotkanie.
Można powiedziec że jedynym spotkaniem towarzyskim w niedziele bedzie spotkanie Rumuni z Hiszpanią. Faworytem wiadomo są piłkarze z półwyspu iberyjskiego czyli Hiszpanie. Przede wszystkim trzeb zaznaczyć że Rumunia w eliminacjach do Euro 2016 awansowała z drugiego miejsca ustępując tylko Irlandi Północnej i co ciekawe nie przegrali ani jednego meczutracąc zaledwie diwe bramki w 10 spotkaniach. Pod koniec 2015 rozegrali sparnik z Włochami który zremisowali 2:2 oraz wygrali 1:0 z Litwą cztery dni temu. Hiszpanie wyszli z grupy eliminacyjnej z dorobkiem 27 punktów tracąc punkty tylko w jednym przegranym meczu ze Słowacją. W całych eliminacjach stracili 3 bramki. W listopadzie 2015 wygrali z Anglikami 2:0, a trzy dni temu zremisowali z Włochami 1:1. Ostatnie spotkanie obu zespołów miało miejsce 10 lat temu i wygrali Rumuni 1:0 ale składy dzisiejszych jedenastek bedą z pewnością inne. Z pewnością dzis nie zobaczymy juz na boisku Sergio Ramosa i Sergio Busquetsa którzy wrócili do swoich klubów, a szanse gry powinni dostać miedzyinnymi Iker Casillas, Jordi Alba, Mario Gaspa, Koke, David Silva, Isco czy Sergi Roberto. Z pewnościa nie bedzie to łatwe spotkanie dla obu ekip ale wydaje mi sie że doświadczenie i umiejętności dziś zadecydują żę wygrają lepsi, tzn reprezentacja Hiszpani. Spotkanie zostanie rozegrane na Cluj Arenie, a początek zaplanowano na 20:45
Ciekawie zapowiada się spotkanie towarzyskie pomiędzy reprezentacją Dani i Islandi. Głównie dlatego że zespoły w swoich grupach eliminacyjnych do Euro 2016 strzelały mało jak i traciły mało bramek. Duńczycy którzy w grupie I zajeli 3 miejsce za Portugalią i Albanią w 8 spotkaniach strzelili 8 bramek i 5 stracili. Wyjątekiem były baraże w których ostatecznie Dania przegrała 2:1 i 2:2 z swoimi sąsiadami z Szwecji. Islandia to jedna z największych niespodzianek eliminacji, niemalże całe eliminacje prowadzili w grupie A, ale ostatecznie zajeli drugie miejsce ustępując tylko reprezentacji Czech, a tym samym odnieśli historyczny awans na Euro. W 10 spotkaniach zdobyli 17 bramek i stracili zaledwie 6. Ewidentnie końcówka eliminacji była słaba w wykonaniu Islandi dwa remisy z Kazachstanem i Łotwą, najsłabszymi zespołami w grupie i porażka z Turcją. Po eliminacjach również nim nie szło porażka z Polską 4:2, Słowacją 3:1, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi 2:1 i USA 3:2 w maczach towarzyskich. Na osłode w między czasie skromna wygrana z Finami 1:0. Dziś ciężko wytypować prawidłowy wynik jednak, faworytem spotknania są Duńczycy którzy zagrają u siebie na stadionie MCH Arena (Herning) jednak wydaje mi się że spotkanie nie będzie obfitować w bramki. Zespoły skupią się raczej na obronie, by nie popełnić błędu w defensywie i zagrać na zero z tyłu. Dlatego stawiam dziś na under 2.5. Początek spotkania o 20:00.
Dziś pierwsze oficjalne spotkanie reprezentacji Polski w roku 2016. W Poznaniu zagramy z reprezentacją Serbii. Jesteśmy faworytem spotkania jednak z pewnością nie będzie to łatwe spotkanie, bowiem Serbowie tanio skóry nie sprzedają. Serbia ostatnie dwa swoje spotkania przegrała, towarzyskie z Czechami 4:1 i eliminacyjne z Portugalią 2:1, ale to spotkanie nia miało już znaczenia w kwesti awansu na euro 2016 we Francji. Serbowie zdobyli w 8 spotkaniach tylko 7 punktów, ale decyzją związku tylko 4, bo trzy mają odięte za spotkanie z Albanią.. Nasza reprezentacja napwno w humorach ostatnie dwa sparingi wygraliśmy z Czechami 3:1 i Islanią 4:2. A awans na euro przypieczętowaliśmy zwycięstwem nad Irlanią i zajmując 2 miejsce w grupie. Z Serbią zagraliśmy w historii 25 spotkań, 9 wygraliśmy My i 9 Serbowie oraz padło 7 remisów, z czego w ostatnim spotkaniu właśnie remis. Nas cieszy ostatnia forma naszych napastników Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika którzy w swoich klubach strzelają sporo bramke, a w spotkaniu prawdopodobnie od pierwszych minut zagra Arek. Z nim na murawe wybiegni jeszcze: Fabiański, Glik, Piszczek, Rybus, Salamon, Błaszczykowski, Grosicki, Krychowiak, Zieliński. A wiec troszke eksperymentalny skład, ale zaznaczam że jest on tylko prawdopodobny. Moim zdaniem spotkanie będzie bardzo wyrównane i w przeciwieństwie do ostatnich spotkań naszej reprezentacji nie padnie tyle bramek. Ale z racji niskiego kursu na under 2,5 stawiam na minimalne nasze zwycięstwo, bo bardzo dobrym kursie.
Dziś zagramy spotkanie z mniej popularnej ligi jaką jest z pewnością liga Rumuńska. A typujemy wynik spotkania CFR Cluj - Petrolul. Faworytem spotkania są gospodarze którzy sezon zasadniczy skączyli na miejscu 9 z dorobkiem27 punktów, a ich rywale zajeli ostatnie miejsce zdobywając tylko 8 punktów przez cały zasadniczy sezon, do tego można dodać że w delegacji nie wygrali ani jednego spotkania i tylko trzy zremisowali. Oba kluby grają dziś w grupie spadkowej. CFR Cluj zaczą tą grupe od zwycięstwa i remisu który zdobyli strzelając dwie bramki w doliczonym czasie gry i obecnie plasuje się na miejscu 3 z dorobkiem 18 punktów. Zespół FC Petrolul oba spotkania przegrali różnicą jednej bramki. Zajmują nadal ostatnie miejsce mając na koncie 4 punkty, a zespół przed nimi aż 15 wieć można powiedzieć że już spadli z ligi. CO ciekawe w tym sezonie oba kluby rozegrały ze sobą już dwa spotkania pierwsze w Cluj wygrali gospodarze 1:0 a w drugim również gospodarze czyli zespół Petrolul i było to ich jedno z dwóch zwycięstw w tym sezonie. Gospodarze z pwnością bedą dziś chcieli się zrehabilitować z tamtą wpadke. Dzisiejsze spotkanie rozpocznie się o 19:30 na stadionie Stadionul Dr. Constantin Rădulescu. Nie uważam, by zespół gości cokolwiek tu ugrał dlatego stawiam na pewne zwycięstwo zespołu CFR 1907 Cluj które umocni nich w czubie grupy spadkowej.
Dość ciekawa sytuacja w Premier League w 31 kolejce jak narazie tylko jeden zespół odniósł zwycięstwo przed własną publicznością, a było to Swansea. Pozostały jeszcze tylko dwa mecze City - United i Tottenham z Bournemouth. Wybrałem to drugie spotkanie bowiem uważam że Koguty dziś wygrają i nadal będą mieć szanse na mistrzostwo które jak narazie w rękach piłkarzy Leicester. Przede wszystkim Koguty zremisowały ostatnie spotkanie u siebie z Arsenalem 2:0 a ich ogolny bilans spotkań to 8-5-2 i 27:12 w bramkach. Bournemouth to obecnie 13 zespół w tabeli Premier League, ale niedawno nie było aż tak ciekawie, a to za sprawą trzech ostatnich spotkań które wygrali z Swanesa, Newcastle i Southampton. W delegacji bilans spotkań 5-4-6 i obecnie 5 spotkań ligowych i 7 ogolnie bez porażki. PIerwsze spotkanie zakączyło się wysoką wygraną Kogutów aż 5:1 i było to pierwsze oficjalne spotkanie. Do dzisiejszego spotkania goście podejdą bez kontuzjowanych Mingsa, Stanislasa i Wilsona a niepwny występ jest Artera. Gospodarze zagrają tylko bez Verthongena i Njie. Z pewnością będą też odbudować morale po ostatnim meczu z Borussią w którym byli tylko tłem dla rywala. Moim zdaniem Tottenham pewnie wygra to spotkanie.
Derby Turynu to niewątpliwie wydarzenie dnia w Włoskiej Serie A, gdzie Torino zagra u siebie i gościć będzie Starą Dame, czyli wieli Juventus Turyn. Faworytem spotkania naturalnie są goście którzy liderują w tabeli Serie A z dorobkiem 67 punktów. W gościach z bilansem spotkań 10-2-3 i 29:9 w bramkach. W ostatnim swoim spotkaniu jednak przegrali po dogrywce wygrane spotkanie, można tak to ując i dziś mogą być nieco osłabieni tymi 120 minutami, które wybiegali w Monachium. Torino plasuja się na 13 miejscu w tabeli. W tym sezonie gra już głównie o pietruszke, ale takiego spotkania z pewnścią nie odpuzczą. U siebie z bilansem spotkań 5-6-4 i ostatnie dwa mecze zremisowali z Lazio i Capri. Zespół Kamila Glika z pewnością bedzie chciał powtóżyć wynik z ubiegłego roku kiedy to Torino ograło Juve 2:1. Pierwsze spotkanie 16 grudnia wygrała Stara Dama aż 4:0. Dziś z pewnością nie będzie im tak łatwo, ponad to zagrają bezz kontuzjowanych Caceresa, Chielliniego, Marchisio i Dybala. FC Trino nie może desygnować do gry tylko kontuzjowanego Avelara. Wszystko wskazuje dziś na zwycięstwo Juventusu, jednak trzeba pamiętać o tym że są to derby Turynu, a derby zawsze rządzą się swoimi prawami, do tego dochodzi osłabinie Starej Damy ostatnim meczem. Moim zdaniem i tak wygrają gości bo walka toczy się o mistrzostwo Włoch, a jeśli chce się zostać mistrzem poprostu trzeba takie spotkania wygrywać.
Pierwszym sobotnim spotkaniem w Francuskiej Ligue 1 bedzie mecz pomiędzy St. Etienne a Montpellier. Faworytami wydają się być gospodarze którzy lepiej stoją w tabeli obecnie na miejscu 8 z niewielką stratą punktów do trzeciego Rennes. Swoją niższą pozycje zawdzięczają serią 5 spotkań bez zwycięstwa, a ostatnie spotkanie przed własną publicznością wygrali dwa miesiące temu w derbach z Olympique Lyon, ale nadal mają szanse na europejskie puchary, z których teraz odpadli przegrywając dwumecz z FC Basel, gdzie zawarzyły bramki strzelone na wyjeździe. Montpellier zajmuje 15 miejsce z dorobkiem 36 punktów i są 3 punkty nad resktą spadkową. Przed tygodniem Montpellier przegrało 2:0 z Nice a wcześniej zremioswało z PSG. Pierwsze spotkanie w Montpellier wygrali zielonie tak jak ogolnie 6 ostatnich spotkań bezpośredniach. Dziś zespół St. Etienne zagra bez kontuzjowanych Berica, Hamouma, Brisona, Cohade, Clerca i Perrina którzy są kontuzjowani, oraz bez pauzującego Lemonine. Z koleci zespół Montpellier zagra bez kontuzjowanych Lasne i Jourdena. O tym że Zieloni potrafią wygrywać z Montpellier już wiemy, a z pewnością bedzie to dobra okazja by się przełamać i nadal liczyć się w walce o europejskie puchary. Początek spotkania o 17 na Stade Geoffroy-Guichard w Saint-Ètienne.
Hertha Berlin podejmować dziś bedzie beniaminka z Ingolstadt, faworytem są oczywiscie gospodarze plasujący się na miejscu trzecim z dorobkiem 45 punktów, a na plecach mają Schalke i Monchengladbach które już zagrały wczoraj ze sobą więc mogą powiększyć swoją przewage. Inglstadt jak na beniaminka spisuje się bardzo dobrze obecie zajmują miejsce 10 z dorobkiem 33 punktów. Co ciekawe goście ostatnie cztery swoje spotkania zremisowali, a wcześniej jeszcze wygrali z Werderem. Patrząc pod kątem wyjazdów strzelili tylko 7 bramek najmniej z wszystkich zespołów. Berlińczycy przed własną piblicznością z bilansem 8-4-1 i 19:8 w bramkach. Pierwsze spotkanie w Ingolstadt wygrała Hertha skromnie 1:0, wcześniejsze spotkania jeszcze za czasów gry w drugiej bundeslidze obu zespołów kończyły się remisami. Największą bolączką przyjezdnych w tym meczu bedzie brak kontuzjowanego Danilo i Levelsa, a za kartki pauzuje jeszcze Hubner. Gospodarze do gry nie mogą desygnować kontuzjowanych Langkampa i Allaguego. Moim zdaniem dziś powinna spokojnie wygrać Hertha która wyszła z dołka w jakim była z początku roku, a piorytetem jest tu zdobycie trzeciego miejsca dającego faze grupową Ligi Mistrzów. Początek spotkania o 15:30 na Olympiastadium w Berlinie.
Dzisiejszym drugim spotkaniemwe Francuskiej Ligue 1 będzie mecz pomiędzy Nantes a Angers. Faworytem spotkania są gospodarze, którzy wciąż mają szanse na europejskie puchary. Obecnie plasują sie na miejscu 8 z dorobkiem 41 punktów, ale do 4 Lyonu tracą tylko 4 punkty. Od trzech spotkań Nantes nie wygrało zanotowało dwa remisy z Bastią i Monaco oraz przegrali z Rennes. Przed własną publicznością Nantes zdobyło 23 punkty z bilansem 6-5-3. Rywale z Angers zajmują 11 miejsce, a jeszcze nie tak dawno zajmowali wysoki 4 miejsce. Seria 6 spotkań bez zwycięstwa zrobiła swoje, 4 porażki i dwa remisy, zdecydowanie zweryfykowały postawe Angers, a to za sprawą wszechobecnych kontuzji kadrowych. W gościach Angers z bilansem 5-2-7. Pierwsze spotkanie zakączyło się bezbramkowym remisem, natomiast w Nantes ostatnie trzy spotkania wygrali gospodarze. Do dzisiejszego meczu goście podejdą bez kontuzjowanych Dore, Eudeline i Auriaca, a za kartki pauzuje Ndoye. Dla miejscowych nie zagra tylko kontuzjowany Rongier. Kursy na gospodarzy lecą w dół więc jest coś na żeczy a sporo typerów jak i ekspertów stawia bez większego namysłu na Nantes i ja postąpie tak samo. Początek spotkania za pół godziny o 17:00 na Stade de la Beaujoire - Louis Fonteneau w Nantes.