Jednym z meczy towarzyskich rozgrywanych w Europie będzie spotkanie pomiędzy reprezentacjami Polski i Grecji. Choć wymienione reprezentacje zagrają bez swoich podstawowych zawodników wyniki osiągane w eliminacjach ME jak również w ostatnich meczach towarzyskich na faworyta najbliższego meczu wskazują Polaków. Polska po rozegraniu 6 spotkań eliminacji ME niespodziewanie jest liderem swojej grupy wyprzedzając Niemców oraz Szkotów. Tak dobra postawa Biało-czerwonych w trwających eliminacjach mogłaby być traktowana jako niespodzianka, gdyby nie bardzo dobra postawa zespołu w ostatnich meczach. Reprezentacja Polski pozostaje niepokonana już od 9 spotkań z których 5 wygrali a w swojej grupie eliminacyjnej mogą się pochwalić zarówno najlepszym atakiem jak i obroną. Grecy w przeciwieństwie do swoich najbliższych przeciwników fatalnie spisują się w obecnych eliminacjach a szczytem formy prezentowanej przez Greków są dwie porażki z Wyspami Owczymi do których tracą już 4 pkt. Wspomniane porażki zszokowały całą piłkarską Europę, ale nie są niczym zaskakującym jeżeli spojrzymy na ostatnie wyniki osiągane przez ten zespół. Zespół bez wygranej pozostaje od 8 spotkań z których 6 przegrali a w 5 z nich nie zdołali strzelić bramki. Ostatnie 4 spotkanie pomiędzy tymi zespołami to bilans 2 zwycięstwa Polski i 2 remisy. Liczę na podtrzymanie dobrej serii gospodarzy i zwycięstwo w towarzyskim spotkaniu.
W pierwszym dzisiejszym meczu rozgrywanym w Copa America będzie spotkanie zespołów, które w pierwszej kolejce nie zachwyciły a tym samym dzisiejsze spotkanie będzie dla nich meczem o wyjście z grupy. Ekwador w pierwszym meczu uległ gospodarzom 0:2 ale do czasu rzutu karnego dla gospodarzy prowadził z nimi wyrównane spotkanie. Porażka z Chile była pierwszą od 3 spotkań ale jednocześnie przegraną nr 4 w 10 ostatnio rozegranych spotkaniach. Nie znaczy to jednak, że jest to zespół słaby ponieważ porażki przytrafiły się w meczach z Brazylią, Meksykiem i Argentyną. Nadzieję na dobry wynik w dzisiejszym spotkaniu daje ostatnie spotkanie pomiędzy tymi zespołami, które zakończyło się zdecydowanym zwycięstwem Ekwadoru 4:0 i na podobne rozstrzygnięcie liczę w dzisiejszym spotkaniu. Boliwia na rozpoczęcie zmagać w Copa America zremisowała bezbramkowo z Meksykiem i było to jedno z najsłabszych spotkań w tym turnieju. Jest to zespół od którego nikt zwycięstw nie wymaga choć zaledwie 1 wygrana w 10 spotkaniach nie jest powodem do dumy tym bardziej, że 5 z tych spotkań zawodnicy Boliwii przegrali. Próżno również szukać zwycięstwa Boliwii w meczach z dzisiejszym rywalem. Ostatnie takie miało miejsce w 97 r a od tego czasu w 11 kolejnych spotkaniach 10 porażek i zaledwie 1 remis. Dziś liczę na podtrzymanie tej serii i kolejne zwycięstwo Ekwadoru w bezpośrednim starciu.
Zdecydowanego faworyta będzie miało dzisiejsze spotkanie rozgrywane w grupie E gdzie dojdzie do spotkania Litwy ze Szwajcarią. Litwa mając na koncie 6 pkt w 5 meczach zajmuje 4 miejsce w swojej grupie ale prawdopodobnie straci je po dzisiejszych meczach ponieważ Estonia podejmie u siebie San Marino. Skąd pewność, że Litwa nie zagrozi Szwajcarom? Jedyne punkty w obecnych eliminacjach Litwa zdobyła w meczach właśnie z Estonią i San Marino. W pozostałych 3 spotkaniach ich bilans to 0 punktów z bilansem bramkowy 0:10 w tym porażka 0:4 z rywalem z którym dziś będą mierzyć swoje siły. Litwa jest dość słabą drużyną, która od 6 spotkań nie potrafi wygrać meczu a stracili w nich 16 bramek ani razu nie trafiając do bramki przeciwników co najlepiej świadczy o ich obecnej dyspozycji. Szwajcaria mając na koncie 9 pkt w 5 meczach zajmuje 3 miejsce w tabeli mając na koncie identyczną ilość punktów co 2 w tabeli Słowenia. Obecne eliminacje rozpoczęli oni od dwóch przegranych ale kolejne 3 mecze to dorobek 9 pkt z bilansem bramkowym 11:0. W przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali Szwajcarzy notują serię 6 kolejnych meczy bez porażki z których 4 mecze wygrali różnicą minimum 3 bramek. Pierwsze spotkanie w obecnych eliminacjach tych zespołów to zdecydowane zwycięstwo Szwajcarów 4:0 w którym dominacja gospodarzy nawet przez chwilę nie podlegała dyskusji. Dziś liczę na podobne rozstrzygnięcie i zdecydowane zwycięstwo gości.
W jednym z niedzielnych spotkań eliminacji ME dojdzie do pojedynku w grupie C pomiędzy Białorusią i Hiszpanią. Będzie to spotkanie 4 z 2 zespołem w grupie i to goście będą zdecydowanymi faworytami do zdobycia kompletu punktów w tym spotkaniu. Białoruś mając na koncie 4 pkt w 5 meczach pozbawiła się szans na awans do ME. Nie może być w tym nic dziwnego, jeżeli ostatnie zwycięstwo nad Macedonią zakończyło serię 3 kolejnych porażek w tym jedna z ich najbliższym rywalem – Hiszpanią. Białoruś uchodzi za typowego Europejskiego średniaka a bilans ostatnich 10 spotkań to 4-2-4. Obecnie notują oni serię 2 kolejnych spotkań bez zwycięstwa i nic nie zapowiada że zostanie ona przerwana w najbliższym spotkaniu. Hiszpanie zapewne ze zdziwieniem przyjmują fakt, że po rozegraniu 5 spotkań zajmują zaledwie 2 miejsce w grupie. Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy jest porażka z aktualnym liderem grupy – zespołem Słowacji i była to jedyna strata punktów w tych eliminacjach. Pozostałe 4 mecze to komplet zwycięstw z bilansem bramkowym 13:1. Hiszpanie pomimo tego, że w ich składzie występują wyłącznie gwiazdy boisk Europejskich ostatniego czasu nie mogą zaliczyć do udanych. Wspomniana porażka ze Słowacją była bowiem jedną z aż 4 poniesionych w ostatnich 10 meczach i nawet zwycięstwa w pozostałych 6 spotkaniach takiemu zespołowi chwały nie przynoszą. 3 bezpośrednie mecze rozegrane pomiędzy tymi zespołami to komplet zwycięstw Hiszpanów i na podobne rozstrzygnięcie liczę w niedzielnym spotkaniu.
Jednostronnym pojedynkiem powinno być dzisiejsze spotkanie w grupie C pomiędzy Ukrainą i Luksemburgiem i moim zdaniem tylko różnica bramek jest jedyną niewiadomą. Ukraina po 5 rozegranych spotkaniach zajmuje 3 miejsce w swojej grupie z 3-punktową stratą do Hiszpanii i bezpieczną 5-punktową przewagą nad Białorusią. W dzisiejszym spotkaniu będą oni zdecydowanym faworytem więc powinni umocnić się na 3 miejscu, które przy dobrym układzie również może dać bezpośredni awans do ME. Poza faktem, że w Ukrainie grają lepsi piłkarze a są to przedstawicie najlepszych klubów ukraińskich w tym Dnipro, które dotarło do finału LE na swoim boisku Ukraina jest niezwykle wymagającym przeciwnikiem. W 10 ostatnio rozegranych meczach na własnym boisku doznali oni zaledwie 1 porażki – z liderem grupy Słowacją a w tym samym czasie aż 6-krotnie potrafili rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Luksemburg zamyka tabelę grupy C z 1 pkt na koncie i najsłabszym bilansem bramkowym -11 w 5 meczach. W meczach tego zespołu próżno szukać wygranych ale o niespodzianki już łatwiej. W 10 ostatnich meczach wyjazdowych zanotowali oni 3 remisy w tym niedawny w meczu towarzyskim z Włochami i co ważne w 6 z tych spotkań potrafili oni strzelić bramkę swoim przeciwnikom. Najsłabszym ogniwem pozostaje jednak obrona a 30 straconych bramek we wspomnianych 10 meczach nie wystawia dobrej opinii o tej formacji. Dzisiejsze spotkanie powinno być dla gospodarzy formalnością. Liczę, że będą chcieli zafundować swoim kibicom jak najwięcej przyjemnych chwil i odnieść jak najwyższe zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu.
Jednym z meczy rozgrywanych w dniu dzisiejszym w Europie będzie pojedynek dwóch najsłabszych zespołów grupy F czyli Wysp Owczych i Grecji. Wyspy Owcze to nadal egzotyczny przedstawiciel w eliminacjach czy to ME czy MŚ jednak w obecnych eliminacjach dokonali oni rzeczy wydawało się niedawno niemożliwej. Wygrali wyjazdowy mecz z rywalem uznawanym za zdecydowanie silniejszego a mianowicie Grecję. Było to oczywiście jedyne zwycięstwo i zarazem jedyna zdobycz punktowa w 5 do tej pory rozegranych spotkaniach. Jak dużym osiągnięciem było zwycięstwo w meczu z Grecją może świadczyć fakt, że w 10 ostatnich spotkaniach tylko z Gibraltarem potrafili oni osiągnąć podobny wynik. Grecja do niedawna uważana za zespół silny w Europie w obecnych eliminacjach zagubił się całkowicie i w 5 rozegranych spotkaniach zdołał ugrać zaledwie 2 pkt a kulminacyjnym momentem tych eliminacji była domowa porażka z dzisiejszym przeciwnikiem – Wyspami Owczymi. Słaby wynik w eliminacjach to zasługa tragicznej wręcz skuteczności Greków i zaledwie 1 trafienie w 5 rozegranych meczach. Ostatnie zwycięstwo na arenie międzynarodowej Grecy odnieśli na MŚ w 2014 i było to zarazem ich jedyne zwycięstwo w 10 ostatnio rozegranych spotkaniach. Liczę na sportową złość Greków i chęć udowodnienia, że wpadka przed własnymi kibicami była wypadkiem, który powtórzyć się nie może dlatego stawiam na ich pewne zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu.
W jednym z dzisiejszych spotkań rozgrywanych w ramach 6 kolejki grupy D eliminacji ME dojdzie do spotkania liderującej w grupie Polski z zajmującą 5 miejsce w grupie Gruzją. Polska po 5 rozegranych spotkaniach nieco niespodziewanie dla większości obserwatorów zajmuje 1miejsce w grupie przed faworyzowanym zespołem Niemiec z którymi wygrali w bezpośrednim meczu. W rozegranych do tej pory meczach eliminacyjnych Polacy nie przegrali meczu ale lepsza postawa zespołu widoczna jest już od dłuższego czasu co przekłada się na zaledwie 1 porażkę w 10 ostatnio rozegranych spotkaniach odnosząc w tym czasie 5 zwycięstw. Zespół gospodarzy doczekał się pokolenia piłkarzy znaczących w Europie a piłkarze jak Glik (w dzisiejszym meczu nie zagra), Krychowiak czy Lewandowski są podstawowymi zawodnikami w swoich klubach. Gruzja przyjedzie na mecz z Polską mając na koncie 4 porażki i 1 zwycięstwo odniesione w meczu z Gibraltarem. Jest to zespół, który w ostatnich 10 spotkaniach odniósł 4 zwycięstwa co może wydawać się wynikiem niezłym ale kiedy dowiemy się, że wygrane przypadły na mecze z Maltą, Lichtensteinem, Arabią Saudyjską i wspomnianym Gibraltarem wynik ten nieco bladnie. W pozostałych 6 spotkaniach z rywalami nico bardziej wymagającymi ponieśli oni komplet porażek z bilansem bramkowym 2:12. Już raz w obecnych eliminacjach grające dziś ze sobą zespoły miały okazje rywalizować. W meczu rozgrywanym w Gruzji Polacy zdeklasowali gospodarzy wygrywając pewnie 4:0. Dziś również nie przewiduję niespodzianki i typuję pewne zwycięstwo gospodarzy.
W dniu kiedy toczyć się będzie walka o udział w najbliższych ME dojdzie do jednego meczu towarzyskiego w którym zmierzą się Albania i gospodarz Mistrzostw – zespół Francji. Nie wiadomo dlaczego właśnie Albania została wybrana do najbliższego meczu Francuzów ale z pewnością podczas aranżowania tego spotkania nikt nie pomyślał, że po 4 rozegranych spotkaniach zespół ten będzie miał całkiem realne szanse na awans do mistrzostw tracąc do liderującej Portugalii zaledwie 2 pkt z którą to Albania wygrała mecz wyjazdowy. Ostatnie wyniki nie są niestety dla nich już tak dobre jak na początku eliminacji a ostatnich 5 meczach zaledwie 1 raz potrafili pokonać swoich przeciwników. Francja do towarzyskiej potyczki z Albanią podejdzie podrażniona porażką z zespołem Belgii w którym to stracili oni aż 4 bramki i zapewne na grze obronnej skupią się oni w najbliższym spotkaniu. Będąc gospodarzem najbliższych mistrzostw Francja rozgrywa całą serię meczów towarzyskich z silnymi przeciwnikami a mimo to w 10 ostatnich spotkaniach ponieśli oni zaledwie 3 porażki wygrywając 5 z tych spotkań. Co przemawia za Francją w najbliższym spotkaniu? Niezwykle silny tzw. Pierwszy zespół i równie mocny drugi skład który ostatnio z łatwością pokonał Armenię w meczu wyjazdowym. Z pewnością każdy z zawodników, który otrzyma szansę pokazania się w tym meczu zrobi wszystko aby ją wykorzystać. Ostatnie 5 bezpośrednich spotkań to 4 zwycięstwa Francji i 1 remis. W sobotnim spotkaniu liczę na podtrzymanie dobrej serii w meczach pomiędzy tymi zespołami i zwycięstwo Francji.
W jednym z dzisiejszych spotkań dojdzie do ciekawie zapowiadającego się meczu na Łotwie pomiędzy gospodarzami a Holandią. Łotwa mając po 5 kolejkach 3 punkty na koncie i najmniej strzelonych bramek ze wszystkich zespołów w grupie od początku nie był brana pod uwagę w kryteriach awansu. Trafili oni do silnej i wyrównanej grupy i dlatego wszystko co mogli ugrać to 3 remisy w 5 spotkaniach. Wbrew pozorom zespół gospodarzy nie jest typowym chłopcem do bicia. W 10 ostatnich spotkaniach ponieśli oni zaledwie 3 porażki i odnieśli tyle samo zwycięstw a ostatni remis z Czechami pomimo zdecydowanej przewagi gospodarzy pokazał, że mając dobry dzień mogą zabrać punkty każdemu. W łatwej jak się na początku wydawało grupie dla Holendrów mecz nr 6 będzie dla nich meczem o wszystko. Stało się tak na skutek porażek z Czechami i Islandią do których Holendrzy tracą już 5 i 6 pkt. Na skutek takiej sytuacji w dzisiejszym spotkaniu każdy inny wynik niż ich zdecydowane zwycięstwo będzie dla nich katastrofą. Nadzieje na dobry wynik daje pierwszy mecz jaki rozegrały ze sobą te zespoły w obecnych eliminacjach w którym ówcześni gospodarze rozbili Łotyszy 6:0. Nastroje przed mecze popsuła nieco towarzyska porażka z USA ale pokazała ona również że bramki ma kto strzelać co dziś będzie bardziej istotne niż obrona przed atakami słabych ofensywnie gospodarzy. Tylko zwycięstwo przedłuża szanse Holendrów na bezpośredni awans na ME i taki wynik w tym meczu typuję.
Do bardzo ciekawie zapowiadającego się spotkania dojdzie w grupie B gdzie zagrają ze sobą liderujące Walia z Belgią. Walia po raz pierwszy od dłuższego czasu po rozegraniu 5 spotkań eliminacyjnych poważni liczy się w walce o awans do imprezy mistrzowskiej. W rozegranych do tej pory spotkaniach notują oni bilans 3 zwycięstw i 2 remisów z bilansem bramkowym +5. Walia jest zespołem który ustabilizował swoją formę co potwierdza zaledwie 1 porażka w 10 ostatnio rozegranych spotkaniach. Liderami zespołu zostali Bale i Ramsey, gracze którzy wcześniej nie potrafili przenieść gry w wielkim klubie do `reprezentacji. Dzisiejszy mecz pokarze czy Walia potrafi grać z najlepszymi. Pierwszy mecz pomiędzy tymi zespołami pomimo dużej przewagi Belgów zakończył się remisem. Dziś ugranie podobnego wyniku przez Walię będzie dla nich sukcesem. Belgia i jej złote pokolenie piłkarzy wydaje się pewnym kandydatem do zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Ostatnie wyniki w tym zwycięstwo w wyjazdowym meczu z Francją potwierdzają wysokie umiejętności zawodników grających dla tego kraju a jedyna porażka w 10 ostatnio rozegranych spotkaniach to przegrana z Argentyną na MŚ. Belgowie bardzo dobrze bronią. Aż 5 z ostatnich 10 spotkań zakończyli bez straty bramki a sami w ostatnich 3 meczach strzelili ich 10. W zespole aż roi się od gwiazd europejskiej piłki z liderami w każdej z formacji dzięki czemu w krótkim czasie Belgia może osiągnąć coś wielkiego. Czy walczący zespół Walii jest w stanie zatrzymać mały dream team z Belgii? Moim zdaniem nie i dlatego stawiam na zwycięstwo gości w dzisiejszym spotkaniu.