Drugi z piątkowych meczów 15tej kolejki ekstraklasy. Pogoń po bardzo słabym początku sezonu, ostatnio prezentuje się bardzo dobrze. Od końca września zanotowała 4 zwycięstwa i uległa tylko Jagiellonii na wyjeździe. Łącznie z 19 punktami plasuje się w środku tabeli. Jedyną rysą w ostatnich występach portowców, jest odpadnięcie z krajowego pucharu już w 1/32 finału z przedostatnim zespołem 1szej ligi, GKSem Katowice. Legioniści krok po kroczku chyba wreszcie dochodzi do poziomu jaki przystał na mistrzów z ostatnich lat. Pełna dominacja i bardzo efektowne zwycięstwo nad Górnikiem w ostatniej kolejce jest tego najlepszym dowodem. Nie ma wątpliwości, że było to najlepszy mecz wojskowych w tym sezonie i to kilka dni po meczu pucharowym, w którym musieli grać aż 120minut. Ogólnie z 26 punktami Legia jest w czołówce tabeli ligowej. Ostatnio Legia ma patent na Pogoń bo od 2017 roku wygrała wszystkie z 4 meczów i za każdym razem różnicą co najmniej 2 goli. Tym razem pewnie tak łatwo nie będzie bo Pogoń gra obecnie bardzo fajnie, ale po takim kursie grzechem byłoby nie pójść w stronę legionistów.
Jeden z meczów 4tej kolejki fazy grupowej ligi europejskiej. FC Astana jest kolejny sezon dominatorem kazachstańskiej piłki i zapewniła sobie już kolejny tytuł mistrzowski (grają tam w systemie wiosna-jesień). Dzięki temu zespół może w pełni podporządkować swoje przygotowania pod grę w europie co jest na pewno dla nich sporym plusem. Stadion Astany słynie ze sztucznej murawy co jest dla zespołu kolejnym dużym plusem i zmartwieniem dla rywali. W lidze Astana zanotowała w domu świetny bilans 13 zwycięstw i 3 remisów, a w tegorocznych europejskich pucharach 4 zwycięstwa i 1 porażkę, a pokonali m.in. francuski Rennes i mistrzów Danii Midtjylland. W fazie grupowej radzą sobie póki co bardzo dobrze i po 3 meczach są liderem z 5 punktami, ale 2 mecze grali na wyjazdach. Jablonec to niezły zespół z Czech (obecnie zajmuje 5te miejsce w tamtejszej lidze), ale w europie nie idzie im specjalnie. Na ten moment z 2 punktami zamykają grupową tabelę, a jedyny wyjazd zakończył się ich porażką. Pierwszy mecz między tymi zespołami zakończył się remisem 1:1, ale myślę, że teren Astany da ponownie o sobie znać i tym razem komplet punktów zostanie w Kazachstanie.
Jedno z środowych spotkań ligi mistrzów. Bayern mimo, że w ostatnim czasie notował całkiem przyzwoite wyniki to jednak gra bardzo przeciętnie i przede wszystkim nie generuje za wysokich wyników. W tym sezonie nie pokrył proponowanej linii w żadnym z 16 spotkań uwzględniając wszystkie rozgrywki, w których bierze udział. Patrząc tylko na mecze ligi mistrzów, te statystyki wyglądają jeszcze gorzej, bo w każdym z ich 3 meczów padały dokładnie po 2 gole. Paradoksalnie pod względem goli lepiej wypada AEK (bo grecka piłka charakteryzuje raczej niskimi wynikami). W ich 3 meczach ligi mistrzów łącznie padło 10 bramek, w tym raz została pokryta proponowana linia. W pozostałych meczach uwzględniając wszystkie rozgrywki, osiągnięcie to już nie zostało powtórzone. Pierwszy mecz między AEK i Bayernem zakończył się zwycięstwem gości 0:2. Myślę, że Bayern powinien ponownie, spokojnie wygrać, ale grając tak przeciętnie i nieskutecznie jak w ostatnim czasie, nie spodziewam się hokejowego wyniku.
Jeden z środowych meczów 1/16 finału pucharu polski. Starogard Gdański jest zespołem obecnie występującym w 3ciej lidze, która jest 4tym poziomem rozgrywek w Polsce. Nawet w tak niskiej lidze zespół nie radzi sobie specjalnie i po 14 kolejkach zajmuje 7 miejsce z 25 punktami. Szczególnie słabo wygląda w ostatnich tygodniach kiedy to przegrał 3 kolejne mecze. Przygodę z pucharem rozpoczęli od pokonania 1:0 2-ligowego Górnika Łęczna. Puszcza jest obecnie jednym z czołowych zespołów 1szej ligi i z 27 punktami zajmuje 4te miejsce w tabeli. Od dłuższego czasu utrzymuje równą i dobrą formę, notując od połowy września serię 5 zwycięstw i 4 remisów. W poprzedniej rundzie pucharu rozbiła na wyjeździe Paradyz 0:7 co pokazuje dodatkowo, że zespół bardzo poważnie do tych rozgrywek. Będzie to pierwsze spotkanie Starogardu z Puszczą. Wydaje m się, że między tymi zespołami jest sporo różnica potencjałów i myślę, że goście mogą wywalczyć awans po 90 minutach.
Ostatni z meczów 9tej kolejki portugalskiej primeira liga. Rio Ave świetne spisuje się w obecnych rozgrywkach i obecnie z 17 punktami zajmuje 4tą pozycję w tabeli z 17 punktami (traci tylko punkt do liderującego Porto). Zespół słabiej wypada w pucharach (w europie odpadł z Jagiellonią i w krajowym też sobie nie radzi), ale w lidze pokazuje pazury. Jedynej porażki doznali na początku sierpnia, a od tego czasu zanotowali 5 zwycięstw i 2 remisy. Dodatkowo świetnie radzą sobie na swoim terenie, na którym mają komplet 4 ligowych zwycięstw. Nacional póki co całkowicie dołuje. Z 5 punktami zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i ma tylko punkt przewag nad ostatnim Aves. Jedyne zwycięstwo odnieśli pod koniec sierpnia, a od tego czasu zanotowali 3 remisy i 5 porażek co pokazuje w jak słabej dyspozycji jest zespół. Mecze bezpośrednie również wskazują w stronę Rio Ave, które od 2015roku wygrało 3krotnie, po razie padł remis zwycięstwo Nacional. Przy obecnej dyspozycji zespołów, Rio Ave powinno spokojnie sięgnąć po komplet.
Mecz kończący 14tą kolejkę ekstraklasy. Zagłębie miało wolne w tym tygodniu, bo odpadło w poprzedniej rundzie pucharu polski więc mogło spokojnie przygotować się do nadchodzącego spotkania. W poprzedniej kolejce ligowej Sosnowczanie niespodziewanie urwali punkty Wiśle, remisując w Krakowie 2:2. Nadal jednak zespół ten zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z 11 punktami i ciągle jest moim głównym faworytem do spadku. Jagiellonia z 24 punktami jest wiceliderem tabeli i traci tylko punkt do prowadzącej Lechii więc jest drużyna kolejny sezon pokazująca bardzo dobry poziom jak na polskie realia. W środku tygodnia Jaga grał mecz pucharowy z GKSem Katowice, który zakończył się zwycięstwem białostocczan po dogrywce więc można by mieć wątpliwości, czy zespół się zregeneruje. Jednak jest tutaj spokojny bo Jaga w Katowicach grała rezerwowym składem, a do tego obydwa mecze dzielą 4 dni więc całkiem sporo. Zagłębie na pewno da z siebie wszystko ale myślę, że jednak po zaciętym meczu, komplet punktów wywiozą goście.
Mecz kończący 13tą kolejkę rosyjskiej premier ligi. Mamy tutaj starcie ostatnich zespołów w lidze, ale moim zdaniem dzieli je całkiem sporo (o czym zresztą świadczy też różnica 4 punktów między nimi w tabeli). Anży ma na koncie serię 3 kolejnych porażek, ale trzeba zauważyć, że grali w tym czasie z ligowym topem, a tak wyglądali na tle rywali przyzwoicie (porażki jedną bramką na wyjazdach ze Spartakiem i Rostovem, zdecydowanie wstydu nie przyniosą). Natomiast patrząc nieco dalej, potrafili pokonać Zenit i Dynamo Moskwa więc ten zespół potrafi naprawdę przyzwoicie zagrać. Jensej to zespół z dalekiej syberii, z samego wschodu kraju i potrafi tylko grać u siebie. Na swoim obiekcie zdobył 5 z 6 punktów, a z wyjazdów wywiózł tylko punkt w 5 podejściach i jest to najgorszy wynik w lidze. Do tego obydwa zespoły grały w środku tygodnia w pucharze krajowym. Dla Jenisej będzie to drugi baaardzo daleki wyjazd w ciągu kilku dni i to musi odbić się na przygotowaniu. Myślę, że kursy na Anży są tutaj świetne bo moim zdaniem ten zespół jest tutaj sporym faworytem do zwycięstwa.
Jedno z niedzielnych spotkań 15tej kolejki słoweńskiej prva ligi. Olimpia ściga się z Mariborem o tytuł mistrzowski (reszta ligi już daleko z tyłu) i na ten moment z 28 punktami ustępuje rywalowi o 2 oczka. Jednak forma zespołu z Ljubljany w ostatnich tygodniach i napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami. Zespół od początku października zanotował 4 zwycięstwa i remis, a patrząc szerzej, ostatnej porażki doznał pod koniec sierpnia (od tego czasu 9 zwycięstw i 4 remisy). Domzale obecne daleko do krajowej czołówki. Obecnie zespół plasuje się na 7 pozycji z 16 punktami. Na dodatek wydaje się, że wpadł w jakiś większy kryzys bo od końca września ne potraf wygrać (od tego czasu tylko 3 remisy i 3 porażki w różnych rozgrywkach). Zespoły te często grają ze sobą i z reguły są to wyrównane boje. Tylko w tym roku grały już 3krotnie, pierwsze dwa starcia kończyły się remisami, a jedyny mecz już z tego sezonu, zakończył się wyjazdowym zwycięstwem Olimpii. Myślę, że urzędujący mistrz wygląda obecnie lepiej i będzie w stanie ponownie zgarnąć komplet.
Jedno z niedzielnych spotkań 11ej kolejki angielskiej premier league. Manchester jest zdecydowanym faworytem tego spotkania, nie widzę tutaj specjalnie opcji na niespodziankę więc nie ma się co rozwodzić nad kursami na zespoły. Ciekawie natomiast przedstawiają się kursy na liczbę goli w meczu. Manchester od dłuższego czasu nie generuje wysokich wyników. Od początku września rozegrali 12 spotkań (w różnych rozgrywkach) i tylko 2krotnie pokryli proponowaną linię. Przyglądając się dokładniej ich meczom w tym czasie można zauważyć, że praktyczne w ogóle nie tracą bramek (sporadycznie po jednej), a sami strzelają po około 3. Over 4,5 padał tylko wtedy gdy sami wbili 5 goli. Southampton należy do najbardziej underowych zespołów w lidze. Średnio padają 2 gole w ich meczach i ani razu w tym sezonie nie została pokryta proponowana linia (co więcej, tylko raz padły 4 gole). Bezpośrednie mecze między tymi zespołami również nie obfitują w wielkie ilości goli. Od 2015roku tylko raz w 7 meczach padło co najmniej 5 goli. Tak więc statystyki wskazują, że nie powinniśmy oglądać i tym razem za dużo bramek, a kurs na linię 4,5, jest bardzo przyzwoity.
Jeden z niedzielnych meczów 13ej kolejki szwajcarskiej super league. Basel nie jest już ligowym dominatorem z poprzednich lat. Obecnie Young Boys są poza zasięgiem całej ligi i reszta musi walczyć o 2gie miejsce, które premiuje grą w eliminacjach do ligi mistrzów. Póki co to właśnie Basel zajmuję tę lokatę z 20 punktami ale kolejne zespoły tracą 2-3 punkty więc jest ciasno. Na szczęście dla Basel, są on w ostatnim czasie w bardzo dobrej formie i w ciągu ostatniego miesiąca zanotowali 4 zwycięstwa i 2 remisy. Lugano jest solidnym ligowym średniakiem i obecnie z 16 punktami plasuje się na 6 pozycji. Do tego w ostatnim czasie również znajduje się w fajnej formie i wygrało 3 kolejne spotkania. Mecze między Basel i Lugano są w ostatnim czasie bardzo wyrównane, tylko w tym roku grały ze sobą 3-krotnie i padło każde możliwe rozstrzygnięcie. Ostatni raz grały miesiąc temu i wtedy padł remis 2:2 ale grające na wyjeździe Basel miało bardzo wyraźną przewagę na boisku co powinno optymistycznie nastawić ich przed najbliższym spotkaniem, w którym myślę, że będą już lepsi.